Spadek cen ropy uderzył w wyniki firm z większą ekspozycją na wydobycie, jednocześnie zyski spółek rafineryjnych rosły — ale w 2016 r. o ich dalszą poprawę będzie trudno, uważają eksperci. „Uważamy, że globalna nadpodaż ropy naftowej utrzyma się w 2016 r., co nie pozwoli na wzrost notowań, których niski poziom będzie nadal wspierał marże rafineryjne. W związku z tym zachowujemy neutralne nastawienie do sektora paliwowego z odchyleniem w kierunku negatywnego, uwzględniając ryzyko dla kursów spółek w 2016 r. w postaci efektu wysokiej bazy i trudności z poprawą wyników r/r” — czytamy w raporcie.
Analitycy prognozują, że notowania ropy Brent utrzymają się na poziomie 52,5 USD/bbl w 2015 r., 55,3 USD/bbl w 2016 r. oraz 61,2 USD/bbl w 2017. „Ryzyko dla marż leży po stronie wyższych od naszych założeń notowań ropy naftowej oraz rosnącej konkurencyjności i wzrostu importu, zwłaszcza ze strony nowoczesnych rafinerii z Bliskiego Wschodu” — głosi raport.