
Grupy dóbr konsumpcyjnych zazwyczaj posiadają tysiące wariantów, rozmiarów i smaków różnych produktów, które znane są jako “jednostki magazynowe”, lub SKU. Giganci tacy, jak Nestle, Danone i Unilever zmniejszają ich liczbę, żeby uprościć działalność. Chcą przenieść wyższe koszty produkcji na konsumentów.
Redukcje Nestle mają na celu zarówno “cięcie, jak i harmonizację portfela”, jak wyjaśnił szef firmy Mark Schneider. Spodziewa się, że zostanie zredukowane prawdopodobnie ok. 10 proc. produktów do końca roku.
W listopadzie zeszłego roku Nestle ogłosiło, że ma ponad 100 tys. jednostek magazynowych i jedna trzecia z nich stanowi zaledwie 1 proc. sprzedaży.