Nie ma planów pobierania opłat od handlujących grzybami i owocami w pasie drogowym - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w komunikacie przesłanym PAP w piątek.
GDDKiA zdementowała w ten sposób informację podaną w "Gazecie Wyborczej". Gazeta napisała, że pracownicy GDDKiA wkrótce zaczną pobierać opłaty za zajmowanie pasa drogowego przez przydrożnych handlarzy.
Urząd "zdaje sobie oczywiście sprawę, że osoby sprzedające grzyby i owoce na poboczach wielu tras w całej Polsce stwarzają olbrzymie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, ale wprowadzenie opłat za zajęcie pasa drogowego stanowiłoby pośrednią legalizację tej niezgodnej z prawem działalności" - napisał rzecznik prasowy GDDKiA Andrzej Maciejewski.
Zdaniem Dyrekcji, jedynym możliwym i stosowanym rozwiązaniem jest karanie handlujących przez policję.