Gabriel uważa, że należy się zastanowić nad faktem, że otwarte gospodarki w Europie muszą konkurować z takimi, które otwarte nie są.
- Nie chodzi o protekcjonizm, ale o uczciwe warunki – powiedział.
Wypowiedź Gabriela łączona jest z niedawną ofertą chińskiego inwestora, który chce przejąć kontrolę nad KUKA, niemieckim producentem robotów przemysłowych. W Niemczech i Europie pojawiły się głosy sugerujące konieczność zablokowania takiej transakcji.