Po dramatycznym meczu w Berlinie Niemcy wyeliminowali Argentyną i zagrają w półfinale. W regulaminowym czasie gry mecz zakończył się remisem 1:1. Dogrywka nie przyniosła zmiany rezultatu i o wyniku zadecydowały rzuty karne wygrane przez gospodarzy 4:2.
Przed meczem obie drużyny wraz z sędziami pozowali do wspólnej fotografii na tle transparentu z napisem: "Powiedz +nie+ rasizmowi".
Pierwsza odsłona była raczej senna. Piłkę rozgrywali Argentyńczycy (ponad 60 procent posiadania piłki), ale nie potrafili sforsować niemieckiej obrony. Mimo dużej przewagi nie zdołali zagrozić bramce Jensa Lehmanna.
Z kolei gospodarze mistrzostwa mieli dwie okazje do otwarcia wyniku. W 7. minucie z wolnego uderzył Lukas Podolski. Argentyński bramkarz Roberto Abbondanzieri z najwyższym trudem obronił ten strzał. W 16. minucie w pole karne dośrodkował Bernd Schneider, ale piłka po mocnym uderzeniem głową Michaela Ballacka minęła bramkę.
Początek drugiej połowy należał również do Argentyńczyków. W 49. minucie rzut rożny wykonywał Juan Roman Riquelme. W polu karnym najwyżej wyskoczył Roberto Ayala i mocnym strzałem głową pokonał Lehmana. Przy tej okazji nie upilnował go Miroslav Klose.
Po stracie bramki Niemcy przyspieszyli i stworzyli kilka groźnych sytuacji. W 60. minucie Podolski strzelił z wolnego nad bramką, a cztery minuty później idealnej sytuacji nie wykorzystał Ballack.
W 71. minucie boisko musiał opuścić kontuzjowany bramkarz Abbondanzieri. Zastąpił go Leonardo Frank, który w 80. minucie musiał wyjmować piłkę z bramki. Z lewej strony dośrodkował Ballack, piłkę przedłużył Tim Borowski, a golkipera Argentyny pokonał Klose. To piąte trafienie napastnika Werderu Brema na tym mundialu.
Do końca regulaminowego czasu gry wynik nie uległ zmianie i sędzia zarządził 30-minutową dogrywkę. Obie drużyny rozgrywały piłkę w środku boiska, a piłkarze byli już wyraźnie zmęczeni. Najbliżej strzelenia gola dla Niemców był Christoph Metzelder, natomiast dla Argentyny bramkę mógł zdobyć Luis Gonzalez, ale źle uderzył w piłkę. Przez kolejne 15 minut żadna z drużyn nie zagroziła bramce rywali.
W serii rzutów karnych jako pierwszy do piłki podszedł Oliver Neuville, który uderzył nie do obrony. W odpowiedzi Julio Cruz pokonał Lehmanna. W drugiej kolejce rzut karny wykorzystał kapitan gospodarzy Ballack. Chwilę później Lehmann obronił strzał Ayali.
W trzeciej kolejce swoje "jedenastki" pewnie wykorzystali Podolski i Maximilian Rodriguez. Rozstrzygająca okazała się czwarta kolejka - celne trafienie Borowskiego i obroniony strzał Estebana Cambiasso dał Niemcom przepustkę do półfinału.
Po serii rzutów karnych doszło do przepychanki między zawodnikami i działaczami obu drużyn. Po kilku minutach sędziowie i służby porządkowe uspokoiły piłkarzy.
Kolejnym rywalem gospodarzy będzie zwycięzca rywalizacji Włochów z Ukrainą.
Niemcy - Argentyna 1:1 po dogrywce (1:1, 0:0), karne 4:2
Bramki: 0:1 Roberto Ayala (49), 1:1 Miroslav Klose (80).
Karne:
Niemcy - Oliver Neuville (+), Michael Ballack (+), Lukas Podolski (+), Tim Borowski (+)
Argentyna: Julio Cruz (+), Roberto Ayala (-, obroniony), Maximiliano Rodriguez (+), Esteban Cambiasso (-, obroniony).
Żółta kartka, Niemcy: Lukas Podolski, David Odonkor, Arne Friedrich. Argentyna: Juan Pablo Sorin, Javier Mascherano, Maximiliano Rodriguez, Julio Cruz.
Sędzia: Lubos Michel (Słowacja). Widzów 72 000.
Niemcy: Jens Lehmann - Arne Friedrich, Christoph Metzelder, Per Mertesacker, Philipp Lahm - Bernd Schneider (62. David Odonkor), Torsten Frings, Michael Ballack, Bastian Schweinsteiger (74. Tim Borowski) - Lukas Podolski, Miroslav Klose (86. Oliver Neuville).
Argentyna: Roberto Abbondanzieri (71. Leonardo Franco) - Fabricio Coloccini, Roberto Ayala, Gabriel Heinze, Juan Pablo Sorin - Luis Gonzalez, Javier Mascherano, Juan Roman Riquelme (72. Estaban Cambiasso), Maximiliano Rodriguez - Carlos Tevez, Hernan Crespo (79. Julio Cruz). WST, PAP