W 2015 r. Polska po raz trzeci została uznana przez inwestorów niemieckich za najatrakcyjniejszy region dla rozwoju biznesu w Europie Środkowo-Wschodniej. Nasi zachodni sąsiedzi inwestują głównie w przetwórstwo przemysłowe, jednak coraz chętniej lokują kapitał także w branży nowoczesnych usług dla biznesu i IT. O niemieckie inwestycje walczymy z Bułgarią, Rumunią, Hiszpanią i Portugalią. Według danych z raportu Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ) i firmy Hays, w branży nowoczesnych usług dla biznesu działają w Polsce 44 firmy niemieckie, co daje im siedmioprocentowy udział w rynku i drugie miejsce wśród inwestorów zagranicznych. Jak tłumaczy Stephan Frick, prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Outsourcingu
(Deutscher Outsourcing Verband), o atrakcyjności Polski dla niemieckich inwestorów zadecydowała podaż wykwalifikowanej kadry. — Polska to miejsce z potencjałem w szczególności dla większych organizacji, ma wielu wszechstronnych, dobrze wykształconych pracowników władających wieloma językami. Ponadto zapewnia stabilne warunki prawne i ekonomiczne, co jest dla niemieckich inwestorów niezwykle ważne. Kolejnym aspektem jest wielkość rynku oraz przewidywany wzrost krajowego popytu na wykwalifikowane usługi. Firmy mogą korzystać z dostępu do tego rynku także przez outsourcowanie funkcji wsparcia zarówno procesów biznesowych, jak i IT i zakładanie własnych lub wspólnych ośrodków w Polsce — tłumaczy Stephan Fricke. © Ⓟ
Podpis: Joanna Gołasa