Spadek okazał się mniej dotkliwy od rynkowych oczekiwań. Analitycy spodziewali się odczytu na poziomie -48 pkt.
„Inwestorzy pesymistycznie podchodzą do obecnej sytuacji gospodarczej i zakładają, że będzie się ona dalej pogarszać. Pewne nadzieje daje spadek oczekiwań inflacyjnych, który ogranicza znaczny wzrost z poprzedniego miesiąca o około połowę. Jednak perspektywa stagflacji w ciągu najbliższych sześciu miesięcy wciąż pozostaje obecna - skomentował szef instytutu ZEW prof. Achim Wambach.