Niemcy potrzebują dużo mączki mięsnej

Zbiejcik Maciej
opublikowano: 1999-03-09 00:00

Niemcy potrzebują dużo mączki mięsnej

Kłopoty ze zbytem nadal mają krajowi producenci pasz. Zupełnie odmiennie wygląda sytuacja w Europie Zachodniej, gdzie są kraje, w których notowany jest nawet niedobór pasz, głównie mączek mięsnych. Czy polskie firmy będą umiały skorzystać z tej okazji, pokażą już najbliższe tygodnie.

— Z naszych obserwacji wynika, że w krajach Unii Europejskiej, zwłaszcza w Niemczech, wzrasta zapotrzebowanie na mączki mięsne. Chociaż do niedawna Niemcy nie mogły uporać się z nadmiarem surowca, to dziś kupują go nawet w krajach sąsiednich, aby sprostać zamówieniom — informuje Mariusz Rojek, broker z działu pasz Nagrolu.

O TYM, ŻE popyt na mączkę jest wysoki, świadczy limitowanie sprzedaży tego asortymentu w niektórych renomowanych wytwórniach pasz w Europie Zachodniej. Wzrost zainteresowania towarem wymusił też podwyżkę cen w tegorocznych ofertach marcowych.

SYTUACJA, jaka wytworzyła się na rynku mączek mięsnych w Europie, może korzystnie wpłynąć na polski rynek. Mając bowiem ogromne zapasy taniego mięsa większości gatunków (surowca do produkcji mączki), krajowi producenci są w stanie w każdej chwili zarzucić zachodni rynek paszą pochodzenia zwierzęcego. Dodatkowo naszemu eksportowi sprzyja wysoki kurs dolara amerykańskiego wobec złotego. Jedynym mankamentem jest jakość polskich mączek, która jednak znacząco wzrosła.

— W ostatnich latach nastąpiła poprawa jakości i coraz powszechniejsze staje się przekonanie, że w Polsce nietrudno o zakłady, w których produkuje się mączkę o wysokim standardzie i sprzedaje się ją po atrakcyjnych cenach — dodaje Mariusz Rojek.

MOŻLIWOŚĆ dodatkowego eksportu poprawiłaby kondycję wielu zakładów produkujących pasze, które mają problemy ze sprzedażą. Do tej pory duże ilości mączki były wysyłane też do Rosji. Jednak z chwilą pojawienia się pierwszych objawów kryzysu, zapoczątkowanego jeszcze w ubiegłym roku, nastąpił wyraźny spadek sprzedaży komponentów paszowych.

W MARCU oprócz eksportu mączki opłacalne może okazać się także wysyłanie za granicę śruty rzepakowej. Ceny tej paszy w obecnym miesiącu powinny kształtować się na pułapie 320-340 zł/t. Taki poziom kursu pozwala bardzo skutecznie konkurować z podobną paszą produkowaną w Europie.

Z PEWNOŚCIĄ na naszym rynku nie brakuje i tej paszy. Jest to konsekwencja bardzo dobrych zbiorów rzepaku, w ubiegłym roku. Maciej Zbiejcik