
"Gospodarka wciąż jest narażona na liczne zagrożenia, takie jak skutki sankcji wobec Rosji, niejasną sytuację pandemiczną w Chinach i stopniową zmianę kursu polityki pieniężnej" – powiedział we wtorek prezes ZEW Achim Wambach, cytowany przez agencję Bloomberga.
Zatem, mimo że oczekiwania się poprawiły, nadal są one głęboko negatywne.
Wzrost w największej europejskiej gospodarce jest tłumiony przez gwałtownie rosnące ceny i ponowne zakłócenia łańcucha dostaw spowodowane ograniczeniami związanymi z epidemią koronawirusa w Chinach, które utrudniają działalność producentom. Tymczasem wzrost kosztów energii – pogłębiony uzależnieniem od dostaw gazu ziemnego z Rosji – podnosi koszty ponoszone przez gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa.
Pomimo wysiłków niemieckiego rządu mających na celu złagodzenie wpływu podwyższonej inflacji, Bundesbank odnotowuje wzrost cen średnio o 7,1 proc. w 2022 r., a gospodarka rozwija w tempie tylko 1,9 proc. rocznie.