Niemieccy producenci stali prognozują, że w 2005 roku osiągną rekordowy poziom produkcji, wynoszący 47 mln ton. W tym roku wyniesie ona 46,5 mln ton.
Dieter Ameling, szef federacji niemieckiej branży stalowej powiedział, że tylko 1 proc. wzrost przyszłorocznej produkcji wynika z tego, że huty wykorzystują już teraz 98 proc. mocy produkcyjnych. Jego zdaniem, dobra koniunktura na rynku stali utrzyma się w przyszłym roku. Spodziewa się także dalszego wzrostu cen surowców.
MD, AFP