Niepewność producentów okien

opublikowano: 02-01-2022, 20:00

Wiosną rosnące ceny materiałów i energii dadzą się we znaki producentom stolarki otworowej. Wtedy się okaże, które firmy mają naprawdę moce fundamenty.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie są główne wyzwania producentów okien i drzwi na 2022 r.,
  • czy podwyżki cen energii będą sprzyjać branży stolarki otworowej,
  • jakie nadzieje firmy pokładają w europejskim Zielonym Ładzie.

— Trudno przewidywać cokolwiek w tak niepewnym czasie i niestabilnym otoczeniu — mówi Leszek Gierszewski, założyciel i prezes Druteksu.

Szef drugiego co do wielkości polskiego producenta okien i drzwi jest jednak przekonany, że w nowym roku jego branża nadal będzie mierzyć się z problemami, z jakimi zmagała się w 2021 r.: pandemią, wzrostem cen energii i niedoborem surowców.

Fundamenty Druteksu:
Fundamenty Druteksu:
Choć 2022 r. będzie sporym wyzwaniem dla producentów okien i drzwi, Drutex zaplanował na ten rok największe w historii firmy inwestycje w moce produkcyjne.
Marek Wiśniewski

Nie jest w tej opinii odosobniony.

— Kłopoty z utrzymaniem ciągłości łańcuchów dostaw, braki w surowcach na rynku, wzrost cen półproduktów i dynamicznie zmieniające się restrykcje pandemiczne szczególnie wpłynęły na funkcjonowanie firm z segmentu stolarki otworowej. Niestety, przewidujemy, że sytuacja nie ustabilizuje się w 2022 r. — mówi Mikołaj Placek, prezes Grupy Oknoplast, numeru trzy na naszym rynku okien i drzwi.

Jego zdaniem nowy rok przeniesie też nowe wyzwania w postaci m.in. rosnącej inflacji, która będzie miała duży wpływ na ceny produktów z tego segmentu rynku.

— Od 2020 r. branża budowlana w Europie notuje bardzo duży wzrost, a rosnące ceny materiałów mogą to tempo wyhamować — uważa Mikołaj Placek.

Na zagrożenie wynikające z rosnących cen zwraca uwagę również Jacek Siwiński, prezes firmy Velux Polska, która jest częścią największej na świecie grupy produkującej okna dachowe. Przypomina, że w 2021 r. oddano do użytku około 230 tys. mieszkań, czyli najwięcej od kilku dekad, a do listopada rozpoczęto budowę około 260 tys.

— Istniały obawy, że duży wzrost kosztów materiałów i usług spowolni dynamikę inwestycyjną, ale ten trend na razie się nie zarysował. Myślę, że jego nadejście jest kwestią czasu, a czynniki przyspieszające to m.in. wyższe stopy procentowe i droższe kredyty — uważa menedżer.

Spiętrzenia trudności Leszek Gierszewski spodziewa się wiosną.

— Pierwszy kwartał nowego roku powinien być dla naszego sektora dobry, ale kolejne miesiące mogą niestety być trudne, szczególnie dla zobowiązanych do realizacji długoterminowych kontraktów. Inflacja zrobi swoje, cudów nie ma — mówi prezes Druteksu.

Jacek Siwiński jest zdania, że w sektorze stolarki otworowej efekty spowolnienia nie powinny wpłynąć na wyniki tego roku, w którym wciąż oczekuje dwucyfrowego wzrostu.

— Jednym z ograniczeń wzrostu w przyszłym sezonie może stać się dostępność niektórych kategorii materiałów budowlanych, wynikająca z mocy produkcyjnych. Temu zjawisku nadal towarzyszy wąskie gardło związane z niedostatkiem pracowników i fachowców, na których nieraz trzeba czekać miesiącami — dodaje szef Velux Polska.

Te zjawiska mogą negatywnie wpłynąć na wyniki i spowodować przeniesienie niektórych planowanych projektów lub ich etapów na kolejny rok. Podkreśla, że w Polsce nadal dominuje rynek nowego budownictwa, ale coraz bardziej na znaczeniu zyskuje rynek remontów. Wpływ na to ma m.in. pandemia covid.

— Ograniczenia epidemiczne zmieniły oczekiwania właścicieli budynków co do warunków panujących wewnątrz. Dla nas jako producenta okien i energooszczędnych rozwiązań dla budynków jest to rynek bardzo atrakcyjny i trochę nas uniezależnia od wahań koniunktury w nowych inwestycjach — mówi Jacek Siwiński.

Remonty są też nadzieją dla szefa Oknoplastu.

— Liczymy, że zapowiedziany przez Unię Europejską Zielony Ład oraz dotacje na termomodernizację budynków, planowane do 2030 r., dodatkowo pobudzą sektor budowlany, zapewniając tym samym wysoki popyt na produkty budowlane przez najbliższych kilka lat — mówi Mikołaj Placek.

Zdaniem szefa Velux Polska bardzo dużym motywatorem do podjęcia wysiłku termomodernizacyjnego są rosnące ceny energii i gazu, które oznaczają wysokie koszty utrzymania nieruchomości. Obecnie w Polsce renowacji podlega 1 proc. budynków rocznie, ale zgodnie z planowaną przez rząd długoterminową strategią jej tempo powinno wzrosnąć nawet trzykrotnie.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane