Niespodziewany zwrot w sprawie wiz dla Ukraińców

Bartłomiej MayerBartłomiej Mayer
opublikowano: 2021-08-08 20:00

Global Visa może wrócić do gry o kontrakt na obsługę wizową Ukraińców. KIO uznała, że jej ofertę odrzucono przedwcześnie.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • co zdecydowała Krajowa Izba Odwoławcza w sprawie trzech wniosków firm, które przegrały przetarg na obsługę wizową Ukraińców
  • co piątkowa decyzja KIO oznacza dla zwycięskiego konsorcjum PS i TLS
  • czy listopadowy termin rozpoczęcia obsługi przez nowego usługodawcę jest zagrożony

W przetargu na obsługę wizową Ukraińców chcących przyjechać do Polski wystartowało pięć podmiotów: Visa Facilitation Services Global (VFS Global), która dotychczas świadczyła te usługi, francuskie Capago, grecka Global Visa, BLS z Indii oraz konsorcjum wrocławskiego Personnal Service (PS) i francuskiej grupy TLS. I to ono 11 czerwca okazało się zwycięzcą.

Cenna usługa
Cenna usługa
Co roku przyjeżdża do Polski około 0,8 mln Ukraińców. Wydawanie im wiz to intratny biznes, wart co roku dziesiątki milionów złotych.
Jacek Szydlowski / Forum

Konkurentom ta decyzja się nie spodobała i wszyscy poza BLS zwrócili się w tej sprawie do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO). Jednym z argumentów wnioskodawców było to, że oferta PS i TLS zawierała „rażąco niską cenę”. Zwycięzca przetargu zaproponował za obsługę wniosków w ramach tzw. małego ruchu granicznego (MRG) stawkę 0 EUR, natomiast cena w przypadku pozostałych wniosków ma wynosić 12,25 EUR za każdy.

- Udział MRG w ogólnej puli wniosków wizowych Ukraińców to nieco ponad 1 proc. Jestem więc absolutnie przekonany, że nasza oferta nie nosi znamion czynu nieuczciwej konkurencji – przekonywał kilka tygodni temu w rozmowie z „PB” Wojciech Mora reprezentujący konsorcjum PS i TLS.

Tę opinię podzieliła w piątek po południu KIO. Odrzuciła w całości oparte na tym argumencie wnioski VFS Global i Capago oraz w części Global Visy. Przychyliła się natomiast do argumentów zawartych w innej części wniosku tej ostatniej firmy. Komisja przetargowa już na wstępie odrzuciła jej ofertę uznając, że Global Visa nie ma wystarczającego wymaganego w warunkach przetargu doświadczenia w świadczeniu tego typu usług oraz przedstawiła rażąco niską cenę. Było to zaledwie 7,5 EUR za obsługę jednego wniosku. Ponieważ chodzi o obsługę około 2,75 mln Ukraińców pragnących wjechać do Polski, cały kontrakt z Global Visą byłby wart około 95 mln zł. W przypadku umowy z PS i TLS byłoby to nieco ponad 150 mln zł (12,25 EUR za wniosek), a VFS Global – prawie 170 mln zł (13,5 EUR za wniosek).

- KIO uznała jednak, że decyzja o odrzuceniu oferty Global Visy była przedwczesna – relacjonuje Wojciech Mora.

To oznacza, że sytuacja staje się dla wszystkich niepewna.

- Bardzo dokładnie skalkulowaliśmy naszą ofertę, dlatego jestem pewien, że za cenę 7,5 EUR za wniosek nie da się dziś rzetelnie świadczyć tego typu usługi na Ukrainie. Propozycja Global Visy jest więc ofertą dumpingową. Spodziewam się, że teraz grecka firma może być wezwana do ponownego uzasadnienia swojej oferty, co da możliwość jej analizy – mówi reprezentant konsorcjum PS i TLS.

Zapewnia jednak, że konsorcjum przygotowuje się do świadczenia usługi i organizuje wszystkie zaplanowane w ofercie centra obsługi wizowej na Ukrainie. Ma ich być 18, a zatrudniać mają około 500 pracowników. Konsorcjum chce być gotowe do ich uruchomienia i przyjmowania wniosków wizowych, gdy wygaśnie umowa z poprzednim usługodawcą, czyli VFS Global.

Menedżer nie jest jednak pewien, co decyzja KIO oznacza dla zakładanego terminu zakończenia procedury przetargowej i podpisania umowy z zamawiającym (wybrany w przetargu oferent ma uruchomić usługę w ciągu 60 dni od dnia podpisania kontraktu).

Przedstawiciele VFS Global nie chcieli skomentować decyzji KIO, a z Global Visą nie udało się nam w weekend skontaktować.