"W spółkach z większościowym udziałem KOWR roztrwoniono blisko pół miliarda złotych. NIK stwierdziła podczas kontroli brak w działaniu tych spółek strategii inwestycyjnej, systemów oceny ryzyka. Zarządzaniem majątkiem zajmowała się niedoświadczona kadra, nie prowadzono też monitoringu oceny rezultatu" - powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej wiceprezes NIK Jacek Kozłowski.
Według przekazanych przez niego informacji, w niektórych kontrolowanych spółkach nie powołano rad nadzorczych. "Instrumenty, które w normalnym funduszu inwestycyjnym minimalizują ryzyko, w przypadku funduszu, który wydatkował środki publiczne były zastąpione poleceniami ministra, na podstawie których wydatkowano setki milionów złotych (...) z nonszalancją, bez kontroli i troski o grosz publiczny" - zaznaczył Kozłowski.
Wiceprezes NIK poinformował, że NIK złożyła po kontroli wnioski do prokuratury. "Liczymy na to, że prokuratura oceniając wnioski zwróci uwagę na kwestię nadzoru ludzi, którzy odpowiadają za tę nonszalancję" - powiedział.
Kontrolą objęto okres 2020–2024, kiedy KOWR posiadał 100 proc. lub większościowy udział w kapitale zakładowym w 12 spółkach, w których udziały i akcje objęto lub nabyto na podstawie przepisów ustawy o KOWR.