Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma znaczne zadłużenie i nie zna ogólnego stanu rozliczeń i zadłużeń wszystkich płatników, stwierdził NIK. Rośnie tymczasem skuteczność oddziałów Zakładu w egzekucji należności z tytułu składek.
Kontrolerzy NIK ustalili, że ZUS objął egzekucją 71 proc. zadłużenia w 1999 roku, a w 2001 r już 90 proc. Wzrósł również wskaźnik efektywności, choć według NIK, nadal jest bardzo niski. W 1999 roku wyniósł on ok. 18 proc., w 2001 ok. 38 proc.
Znacznie gorsze wyniki osiągają w egzekucji zadłużenia wobec ZUS urzędy skarbowe, które zajmują się nią w przypadku fiaska wcześniejszych starań Zakładu. Według Piotra Kownackiego, wiceprezesa NIK, powodem jest traktowanie tych spraw w urzędach ‘po macoszemu’. Urzędy skarbowe uważają bowiem, że jeśli ZUS-owi nie udało się wyegzekwować należnych pieniędzy, egzekucja jest trudna do zrealizowania.
MD, PAP