Według danych urzędu statystycznego, w kwietniu 2024 r. szwedzka gospodarka skurczyła się o 0,7 proc. w ujęciu miesięcznym, po tym jak miesiąc wcześniej odnotowała 0,4 proc. spadek PKB. Odczyt negatywnie zaskoczył, gdyż mediana prognoz ekonomistów zakładała wzrost w kwietniu o 0,2 proc. W porównaniu z kwietniem rok wcześniej PKB praktycznie nie zmienił się.
Wśród głównych przyczyn kontynuacji załamania wymienia się niewystarczający poziom konsumpcji gospodarstw domowych i spadek produkcji przemysłowej.
W obu przypadkach odnotowano spadki rzędu 0,4 proc. miesiąc do miesiąca. W skali roku produkcja była jednak aż o 4,4 proc. niższa. W marcu odbiła – jak się okazuje tylko na krótko – o 2 proc. Był to najgwałtowniejszy spadek aktywności przemysłowej od lipca 2023 r.
Na początku maja Riksbank przeprowadził pierwszą od 2016 r. obniżkę stóp procentowych. Referencyjna stawka zredukowana została o 25 punktów bazowych do poziomu 3,75 proc. Bank centralny zapowiedział wtedy, że w drugiej połowie 2024 r. nie wyklucza jeszcze dwóch obniżek.
Aktualne dane mogą wpłynąć na przyspieszenie decyzji Riksbanku o kolejnym poluzowaniu jego polityki monetarnej, gdyż konsumenci nie odczuwają jeszcze pozytywnych skutków poprzedniej redukcji kosztów finansowania zewnętrznego.