W raporcie z 20 listopada rekomendacja została podwyższona z "tzymaj" do "kupuj", natomiast cena docelowa spadła z 21,9 do 20,68 zł. Na sesji 25 listopada kurs rósł o 2 proc. do 16,2 zł.
"Aktualizując wycenę, uwzględniamy przede wszystkim zapowiadane wolniejsze tempo rozwoju sieci sklepów, raportowane dotychczas dane operacyjne za rok 2023/2024 oraz zaktualizowane prognozy dotyczące spożycia gospodarstw domowych i inflacji, które wpływają na oczekiwany poziom LFL [sprzedaż z porównywalnej powierzchni sklepów - red.]. W związku z pojawieniem się około 24-procentowego dyskonta w stosunku do spółek porównywalnych, obniżamy zakładane dyskonto związane z ryzykiem specyficznym wynikającym z zapowiedzianej podaży akcji przez głównego akcjonariusza" - napisał Dariusz Dadej w uzasadnieniu rekomendacji.
Według specjalisty Pepco będzie miało możliwość wypłaty dywidendy lub przeprowadzenia skupu akcji własnych już w roku obrotowym 2024/2025.
"Spółka nie ogłosiła żadnych zmian w polityce dywidendowej, ale jak wskazano rada dyrektorów będzie musiała w ciągu kilku miesięcy przemyśleć, co zrobić z wolnymi środkami. Ze względu na zapowiedzianą podaż akcji ze strony głównego akcjonariusza, skup akcji w formie zaproszenia do sprzedaży wydaje się być bardziej wskazany. Zakładamy kolejno 150, 156, 164 mln EUR począwszy od roku 2024/25 do rozdysponowania między akcjonariuszami" - dodaje Dariusz Dadej.
