
Norwegia, największy dostawca gazu w Europie i jeden z głównych światowych producentów ropy naftowej, pompuje dziennie około 4 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej.
Zgodnie z informacjami podanymi w czwartek przez norweski rząd, zmiana dotycząca tej gałęzi gospodarki nie wprowadzi nowego podatku, a jedynie obniży ulgę, zaproponowaną w czasie pandemii koronawirusa, do 12,4 proc. z 17,69 proc.
- Rządowa propozycja nie zmieni obecnych proporcji. Wszystkie opłacalne inwestycje rozpoczęte przed specjalnym podatkiem pozostaną opłacalne również po zmianie opodatkowania – powiedział minister finansów, Trygve Slagsvold Vedum. Dodał on, że zmiany mogą wejść w życie w 2023 roku.