Na kolejnych miejscach respondenci wskazali ludowców z Partii Centrum, socjalistyczną lewicę SV, skrajnie lewicową formację Roedt, Zielonych z MDG, chadecką Krf i liberałów z Venstre.
Jeżeli wyniki badań exit poll się potwierdzą, to stronnictwo premiera Jonasa Gahr Stoerego obejmie 53 miejsca w 169-miejscowym parlamencie, a cały czerwono-zielony blok, któremu Partia Pracy tradycyjnie przewodzi, dysponować będzie 87 mandatami.
Konserwatyści z partii Hoeyre mogą liczyć najwyżej na 32 miejsca i po stracie 12 mandatów zdobytych w 2021 roku, będą musieli oddać kierowanie opozycyjnemu blokowi antyimigranckiej prawicy z Frp. Jej politycy mogą się spodziewać 49 miejsc w parlamencie, ponad dwa razy więcej niż w 2021 roku.
Zapowiada się również poważna porażka populistycznych i antyeuropejskich ludowców z Partii Centrum. Do lutego ze zwycięską Partią Pracy tworzyli oni koalicję. Po jej zerwaniu zaczęli tracić w sondażach, a poniedziałkowe badanie exit poll nie daje im więcej niż 5,7 proc. głosów i 9 miejsc, o 19 mniej niż w 2021 roku.
Politycy Partii Pracy wielokrotnie zapowiadali, że nie planują zawarcia koalicji rządowej. Jonas Gahr Stoere najprawdopodobniej utrzyma mniejszościowy gabinet z poparciem lewicy i ludowców w kluczowych głosowaniach.
Frekwencja wyniosła 77 proc. i była nieco mniejsza niż przed czterema laty. Rekordową liczbę głosów oddano natomiast w tzw. wcześniejszym głosowaniu. Od 11 sierpnia do 5 września w wyborach wzięła udział połowa ogólnej liczby uprawnionych i ponad 60 proc. faktycznie głosujących.
Do godz. 21 policzono już 72 proc. oddanych głosów. Ogłoszenie oficjalnych wyników spodziewane jest we wtorek nad ranem.