Według danych opublikowanych we wtorek przez urząd statystyczny, produkt krajowy brutto (PKB) na kontynencie norweskim, nie uwzględniając norweskiego przemysłu offshore, wzrósł o 0,2 proc. w porównaniu z czerwcem. To poprawa w stosunku do wcześniejszych danych, które wskazywały na wzrost o 0,1 proc.
Dane te przewyższają oczekiwania analityków, którzy nie przewidywali takiego wzrostu. Według mediany w ankiecie przeprowadzonej przez agencję Bloomberg wśród dziewięciu analityków, prognozowano brak zmiany. Norges Bank, bank centralny Norwegii, również zakładał stabilizację gospodarki w lipcu oraz niewielki spadek w sierpniu i wrześniu.
Obecne dane prezentują bardziej optymistyczny obraz norweskiej gospodarki w porównaniu do drugiego kwartału, który sygnalizował stagnację. Wzrost inflacji i rosnące koszty kredytów zaczęły wpływać na ograniczenie wydatków prywatnych oraz aktywność budowlaną.
Analitycy uważają, że trwający wzrost w gospodarce wspiera oczekiwania co do kolejnej podwyżki stóp procentowych o ćwierć punktu procentowego przez bank centralny, co miałoby miejsce w przyszłym tygodniu, podnosząc je do poziomu 4,25 proc. Jednakże niespodziewane spowolnienie inflacji w sierpniu zmniejszyło liczbę przewidywań co do dodatkowej podwyżki.
Dane za lipiec pokazują, że konsumpcja gospodarstw domowych wzrosła o 1 proc. w skali miesiąca, głównie za sprawą wydatków Norwegów za granicą. Warto jednak zaznaczyć, że urząd statystyczny zauważył, że dane te mogą być bardziej zmienne niż zazwyczaj.
Bank centralny opublikuje w czwartek swoje badanie kontaktów w sieciach regionalnych, które będzie ostatnią kluczową informacją przed ogłoszeniem decyzji dotyczącej stóp procentowych 21 września.