Notowania pszenicy mogą piąć się w górę

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2001-01-17 00:00

Notowania pszenicy mogą piąć się w górę

Mimo że początek roku nie przyniósł większych zmian na giełdowym rynku zbóż, trudno spodziewać się, aby tak wyglądał cały 2001 rok. Z doniesień specjalistów wynika, że w nadchodzących miesiącach czeka nas zupełnie co innego.

— Pierwsza połowa stycznia przebiega bardzo spokojnie, a rynek pszenicy pozostaje stabilny. Zakłady przetwórcze jeszcze korzystają ze zgromadzonych wcześniej zapasów, choć niekiedy zdarza się, że prowadzą operacje na rynku. Następuje powolne oczyszczanie rynków lokalnych. Jednak zgłaszany popyt nie przekłada się na poważniejszy wzrost notowań — przyznaje Joanna Jajus, analityk Giełdy Poznańskiej.

Jak wynika z giełdowych statystyk, ceny transakcyjne pszenicy w pierwszych dniach nowego tysiąclecia kształtowały się na poziomie 600 zł/t. Jeśli wierzyć prognozom niezależnych ekspertów, powołanych przez Agencję Rynku Rolnego, to w I półroczu czeka nas wzrost cen tego ziarna. Eksperci spodziewają się w tym okresie notowań pszenicy konsumpcyjnej w granicach 660-700 zł/t. W marcu pszenica może kosztować 620-660 zł/t. Wielce prawdopodobne jest, że do czerwca jej cena będzie dalej rosła. Również podobnie powinny zachowywać się notowania innych zbóż. Cena żyta w marcu może wahać się w granicach 430-450 zł/t, natomiast w czerwcu 440-470 zł/t.

Zdaniem ekspertów, wpływ na takie kształtowanie się cen będzie miał m.in. niski stan zapasów zboża w tym roku. Szacuje się, że będą one około 20 proc. niższe niż przed rokiem i ukształtują się na poziomie 2,3 mln ton. Dowodzi to, iż nie pomogło nawet ożywienie importu w wyniku uruchomienia w czerwcu 2000 roku bezcłowego kontyngentu.

Pocieszające w tym wszystkim są prognozy dotyczące spożycia zbóż. Specjaliści spodziewają się mniejszego spożycia zbóż o 2 mln t (8 proc.) w sezonie 2000/2001 niż w poprzednim roku gospodarczym. Według ostatnich wyliczeń wyniesie ono 25,7 mln ton. Spadek zapotrzebowania na zboża paszowe będzie znacznie mniejszy niż spadek ich zbiorów. Natomiast popyt na zboża konsumpcyjne utrzyma się na poziomie z poprzedniego roku i wyniesie około 5,8 mln ton.