Obowiązująca od 1 października Konstytucja dla Nauki wprowadza wiele istotnych zmian nie tylko w systemie szkolnictwa wyższego, lecz także ma wpływ na rozwiązania podatkowe dla firm. Przedsiębiorcy, którzy planują skorzystać z ulgi B+R lub mechanizmu Innovation Box, powinni zwrócić uwagę na zmiany w definicji badań naukowych i prac rozwojowych.
— Nowe prawo zastępuje badania przemysłowe aplikacyjnymi. Obejmują one prace, których celem jest zdobycie nowej wiedzy i umiejętności oraz opracowanie nowych lub znacząco ulepszonych produktów, procesów i usług. Ponadto regulacja upraszcza definicję prac rozwojowych. Mogą one dotyczyć także narzędzi informatycznych i oprogramowania — wyjaśnia Magdalena Kosewska-Kwaśny, partner w Crido.
Ekspertka Crido zauważa, że dzięki nowym przepisom firmom działającym w IT będzie łatwiej zakwalifikować projekty do prac badawczo-rozwojowych.
— Ustawa wpływa też na zmianę katalogu kosztów kwalifikowanychw przypadku ulgi B+R — podkreśla Monika Gruszecka, menedżer w dziale doradztwa biznesowego i zarządzania innowacjami w Crido.
Przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność innowacyjną, mogą odpisać wydatki na wyniki badań, usługi doradcze, ekspertyzy i opinie sporządzone przez jednostki naukowe. Od października zmienił się katalog podmiotów, od których firmy mogą kupić wspomniane usługi. Wśród nich są m.in. uczelnie, Polska Akademia Umiejętności, instytuty badawcze i naukowe PAN, a także działające w naszym kraju międzynarodowe instytuty naukowe.