Zgodnie ze zaktualizowanymi prognozami ministerstwa skarbu, w roku finansowym kończącym się w czerwcu 2024 r. w kasie państwa zabraknie 11,4 mld NZD (6,7 mld USD) podczas gdy jeszcze w maju prognozowano deficyt budżetowy rzędu 7,6 mld NZD. Dodatnie saldo ma być odnotowane dopiero w roku fiskalnym 2027, o rok później niż wstępnie zakładano.
W minionym roku fiskalnym zakończonym w czerwcu 2023, deficyt wyniósł wstępnie 10 mld NZD wobec prognozy na poziomie 7 mld NZD, jakiego oczekiwano w majowym budżecie.
Ogromny udział w deficycie mają niższe wpływy podatkowe. Były one o 2,9 mld NZD niższe niż oczekiwano, zaś w obecnym roku podatkowym do kasy państwa ma wpłynąć o 1,6 mld NZD mniej.
Oczekuje się, że do końca przyszłego roku inflacja spadnie poniżej 3 proc. z obecnych 6 proc., jednak będzie to wolniejszy spadek niż wcześniej prognozowano. Bezrobocie osiągnie najwyższy poziom 5,4 proc. w 2025 r.
Z kolei średnioroczny wzrost gospodarczy spowolni do połowy 2024 r. do 1,3 proc., niemniej jednak przekroczy pułap 1 proc. oczekiwany w majowym budżecie.
Zweryfikowana prognoza resortu skarbu odnośnie PKB jest bardziej optymistyczna od projekcji banku centralnego i części ekonomistów, którzy spodziewają się rozpoczęcia recesji w drugiej połowie 2023 r.