W pierwszym kwartale tego roku pojawiło się 14 ważnych dla przedsiębiorców zmian w przepisach. Prawie połowa oznacza nowe trudności i wyzwania dla firm – wynika z "Barometru TMF", analizy TMF Group, firmy dostarczającej usługi administracyjne. Co kwartał śledzi ona istotne dla prowadzenia biznesu wchodzące w życie zmiany księgowe, podatkowe i administracyjne. W zestawieniu uwzględnia także zapowiedzi zmian i konsekwencje zaniechania tych wcześniej planowanych.
Pozytywne i obiecujące przepisy
Jedną z najbardziej pozytywnych zmian dla firm w ostatnim czasie jest obniżenie składki zdrowotnej. To może być duży impuls prorozwojowy dla mikroprzedsiębiorców i osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.
– Dobrą informacją jest też dobrowolne wyłączenie ze składki zdrowotnej przychodów ze sprzedaży środków trwałych. Przedsiębiorcy zyskają dzięki temu możliwość samodzielnego decydowania, czy chcą uwzględniać przychody i koszty związane z ich sprzedażą w podstawie naliczania składki zdrowotnej – tłumaczy Magdalena Grzegorczyk, współautorka Barometru TMF Group.
Ponadto eksperci TMF Group za pozytywną zmianę uznali możliwość dokonywania przez właścicieli spółek nieruchomościowych odpisów administracyjnych zakupionych przez nich nieruchomości inwestycyjnych.
Z początkiem roku weszły również w życie przepisy o kasowym PIT, czyli nowej możliwości rozliczania podatku dochodowego dopiero w momencie faktycznego otrzymania zapłaty. Ponadto zaczęły obowiązywać przepisy o zwolnieniu podatkowym VAT dla podatników z Unii Europejskiej. To istotna zmiana dla polskich przedsiębiorców działających lub planujących działalność poza granicami. Będą oni mogli skorzystać ze zwolnienia podmiotowego z VAT w innym państwie członkowskim na określonych przez nie warunkach.
Pojawiło się też kilka projektów zmian w przepisach dla przedsiębiorców, które zapowiadają się bardzo obiecująco.
– Pierwszy kwartał tego roku obfitował w wiele zapowiedzi pozytywnych zmian dla prowadzących biznes w Polsce - w dużej mierze za sprawą inicjatywy SprawdzaMY, zainicjowanej przez rząd, a koordynowanej przez przedsiębiorcę Rafała Brzoskę. Mowa tu jednak o planach, a nie konkretnych wdrożeniach, więc dopiero kolejne miesiące pokażą, jak te zapowiedzi przełożą się na realia biznesowe – podkreśla Joanna Romańczuk, dyrektor TMF Group w Polsce i Europie Północnej.
Eksperci TMF Group pozytywnie oceniają pierwsze propozycje zawarte w inicjatywie SprawdzaMY, dotyczące m.in. domniemania niewinności podatnika, braku kar dla podatników i księgowych za niecelowe błędy czy blokowania kont tylko w przypadku twardych dowodów na oszustwo podatkowe.
Poza tym obiecująco wygląda projekt rozporządzenia w sprawie prowadzenia Podatkowych Ksiąg Przychodów i Rozchodów w formie elektronicznej jako kolejny etap digitalizacji usprawniającej działanie firm. Na liście pozytywów znalazła się też decyzja o przedłużeniu obowiązkowego mechanizmu podzielonej płatności (z ang. split payment) w Polsce do 28 lutego 2028 r.
– Główne korzyści dla firm z jego stosowania to m.in. domniemanie należytej staranności w przypadku kwestionowania prawa do odliczenia podatku VAT, brak sankcji za przelew na rachunek nieujęty w wykazie podatników i przyspieszony zwrot podatku na rachunek VAT – wylicza Magdalena Grzegorczyk.
Uwagę autorów barometru zwrócił również marcowy projekt przewidujący tzw. ulgę dla bezpieczeństwa. Zakłada on możliwość obniżenia podstawy opodatkowania przez firmy poprzez uwzględnienie wydatków na sprzęt ochronny oraz szkolenia, np. z zakresu pierwszej pomocy i ratownictwa.
Więcej utrudnień
Natomiast na liście utrudnień dla prowadzenia biznesu znalazła się platforma ESAP. Ma ona agregować publiczne informacje o podmiotach i ich produktach związanych z usługami finansowymi, rynkami kapitałowymi, a także zrównoważonym rozwojem w Unii Europejskiej.
– Powstanie kolejnego rejestru generuje dodatkowe obowiązki informacyjne, co z kolei przekłada się na koszty i wymaga odpowiednich systemów – uważa Magdalena Grzegorczyk.
Eksperci TMF Group jako niekorzystne dla biznesu oceniają również plany wprowadzenia podatku cyfrowego od big-techów, nad którym pracuje Ministerstwo Cyfryzacji. Ich zdaniem to dodatkowe obciążenie dla tej grupy firm, którego koszty mogą one przerzucić na użytkowników końcowych.
Prowadzenie biznesu utrudni także obowiązkowy od początku roku JPK CIT, stanowiący dla firm wyzwanie organizacyjne, a także minimalny podatek CIT, którego pierwsza płatność za 2024 r. przypadła w marcu tego roku.
– Konstrukcja podatku kłóci się z istotą CIT. Powinien on być płacony od dochodu, a nie przychodu czy straty podatkowej. Do tego nowy podatek to również towarzyszące mu nowe regulacje, a więc dodatkowe i kosztochłonne pod względem organizacyjnym zadania w ramach prowadzenia biznesu – twierdzi Magdalena Grzegorczyk.
Pewne utrudnienia przewiduje również split payment. Budzi on wątpliwości w zakresie klasyfikacji transakcji, zwłaszcza przy usługach budowlanych, które wymagają jego zastosowania. Problemem dla przedsiębiorców jest odpowiednie przypisanie transakcji do kategorii, co może prowadzić do błędów i braku zastosowania split payment, a błąd w tym zakresie w przypadku kontroli może kosztować 30 proc. kwoty VAT.
Ponadto projekt rozporządzenia w sprawie prowadzenia Podatkowych Ksiąg Przychodów i Rozchodów w formie elektronicznej będzie się wiązał - zarówno dla przedsiębiorców, jak i ich księgowych - z dodatkowymi kosztami przeznaczanymi na zakup właściwego oprogramowania i szkolenia personelu z jego obsługi.