W ubiegłorocznym rankingu najbogatszych gmin w Polsce Nowe Warpno, z dochodem per capita wielkości 12672,57 zł, plasowało się na trzecim miejscu, za Kleszczowem i Krynicą Morską, a tuż przed Polkowicami.

- Te czasy już minęły. To był jednorazowy wyskok - mówi Mirosław Tokarski, zastępca burmistrza Nowego Warpna. Teraz mamy przed sobą szarą rzeczywistość i marne plany budżetowe na przyszły rok - dodaje.
Jeszcze w ubiegłorocznym budżecie po stronie dochodów niewielka miejsko-wiejska gmina (ma ok. 1,2 tys. mieszkańców) mogła zapisać część zaległego "podatku od wód", który należał się jej zgodnie z przepisami starej ustawy, obowiązującej w latach 2002-2006. Na wniosek gminy skarb państwa zwrócił jej w kilku transzach zaległą należność w wysokości 100 mln zł wraz z odsetkami wielkości 50 mln zł. Dzięki temu pojawiły się tu pierwsze od lat inwestycje w nowe drogi, boiska, infrastrukturę turystyczną, a także remonty szkół i renowacje zabytków.
- W tym roku nic nowego nie planujemy. Strategia, którą opracowaliśmy w związku z pojawianiem się dodatkowego dochodu w budżecie jest już zrealizowana w 90 proc. Takich projektów już nie będzie. To se ne vrati, jak mawiają Czesi - mówi Mirosław Tokarski.
Co dalej?
- Nie jesteśmy Polkowicami, nie mamy kopalni, która karmiłaby całe miasto. Mamy tylko lasy i wody. Poza tym nie mamy ani przemysłu, ani sklepów wielkopowierzchniowych, od których moglibyśmy pobierać podatki. To na co możemy liczyć, to turystyka - mówi Mirosław Tokarski.
KWESTIONARIUSZ SAMORZĄDOWCA
Mirosław Tokarski, zastępca burmistrza Nowego Warpna
zmienić swoją gminę
Największym atutem mojego miasta...
zasoby naturalne: woda, lasy, powietrze
Na pewno trzeba zmienić…
nic bym nie zmieniał
Moim największym sukcesem jest…
to, że wraz z grupą przyjaciół odmieniliśmy oblicze naszej gminy
Moim największym błędem było…
że zaangażowałem się politycznie, na szczęście już dawno naprawiłem ten błąd
Gdyby miasto dostało w prezencie równowartość rocznych wpływów budżetowych…
należałoby dokończyć promenadę (około 300 m), aby spiąć południowy brzeg półwyspu
Przedsiębiorcom z mojego miasta chciałbym powiedzieć…
wykorzystajcie szansę, jaką wam dano
Kiedy myślę o partnerstwie publiczno-prywatnym…
trudny temat
Gdy myślę o Unii…
zaczynam się martwić o jej przyszłość
Gdybym był premierem…
na szczęście nie będę i nie chcę nim być. Nie lubię być marionetką. Ale gdybym musiał nim zostać to na pewno przywróciłbym poszanowanie prawa tak zrujnowane ostatnimi wydarzeniami
Kiedy już odejdę ze stanowiska…
to usiądę z żoną na tarasie mojego domu, gdzie będziemy popijali nalewkę własnej roboty, będę cieszył się z sukcesów moich córek, chodził po górach, podziwiał przyrodę, bawił się z naszymi psami i kotami i będę po prostu szczęśliwy
KWESTIONARIUSZ SAMORZĄDOWCA
Mirosław Tokarski, zastępca burmistrza Nowego Warpna