Wezwał równocześnie Greków do zagwarantowania rozwiązań i realnych propozycji reform, które pozwoliłyby na udzielenie krajowi dalszej pomocy.

Nie powinniśmy przeceniać całej tej historii – stwierdził Nowotny dodając, że nie oczekuje by doszło do porozumienia podczas zebrania ministrów finansów Eurolandu pod koniec tego tygodnia.
Ten tzw. Grexit nie ma takiego wpływu lub potencjalnego wpływu na nasz blok walutowy jak przed kilkunastoma miesiącami. Naprawdę nie dostrzegam możliwości efektu domina w sensie finansowym i gospodarczym – wyjaśnia oficjel z EBC. Twierdzi jednak, że nie do przewidzenia jest natomiast „efekt psychologiczny”.
Nowotny, który jest równocześnie szefem austriackiego banku centralnego zachęcił rząd w Atenach do wzmożenia działań i rzeczywistego wykazania zainteresowania rozwiązaniem patowej sytuacji z korzyścią dla obu stron.
Czas ucieka Grekom. Muszą oni jak najszybciej przedstawić projekty zmian i reform, które choć mogą być bolesne SA jedyną drogą do uzdrowienia – uważa Nowotny.
Dodał, że EBC nie ma w swoim celu polityki monetarnej kształtowanie i wpływanie na kursy walut, dlatego nie będzie zajmował się parytetem euro do dolara.
To nie jest część naszych celów. Będziemy obserwować rozwój sytuacji, ale nie będzie żadnych poważnych, bezpośrednich reakcji na to. To jest sprawa rynku – podsumowuje Nowotny