W latach 2020-26 do polskiego sektora venture capital (VC) ma wpłynąć 700 mln zł. Taką pulą dysponuje NCBR Investment Fund ASI (NIF) — nowy fundusz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), czyli jednostki wykonawczej Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego odpowiedzialnej za finansowanie rozwoju innowacyjnych firm, których działalność bazuje na pracach badawczych i naukowych. Do tej puli sporo mają dołożyć prywatni inwestorzy — fundusze private equity i VC, w tym korporacyjne, oraz średnie i duże spółki inwestujące w technologiczne start-upy. Nabór partnerów trwa. Wspólne inwestycje mają być prowadzone na partnerskich warunkach i z równym udziałem w ewentualnych zyskach.

— NIF jest pierwszym polskim publicznym funduszem komercyjnym, działającym w modelu koinwestycyjnym. Mimo że właścicielem jest państwo, działa na zasadach czysto biznesowych. Podobne fundusze już istnieją — i w Europie, i na świecie — nie tworzymy więc nowego modelu, kierujemy się raczej rynkowym trendem — mówi Krzysztof Szubert, prezes NIF.
NIF ma za sobą większość formalności związanych z wejściem na rynek. Trwa test prywatnego inwestora, czyli analiza, która ma wykazać, czy zasilenie funduszu publicznymi pieniędzmi nie ma znamion niedozwolonej pomocy. Krzysztof Szubert twierdzi, że umowy z pierwszymi funduszami — kooperantami będą mogły zostać podpisane za około dwa miesiące.
— Z powodu zawirowań związanych z pandemią COVID-19 mieliśmy mniej czasu na dokończenie formalności. Teraz musimy przyspieszyć. Od strony operacyjnej jesteśmy już gotowi do działania — tłumaczy prezes NIF.
Wyższe rundy
Nowy podmiot chce współpracować z funduszami zainteresowanymi realizacją rund ma poziomie wyższym niż tzw. seed, których obecnie w Polsce przeprowadzanych jest najwięcej. Na rynku brakuje kapitałuna kolejne fazy rozwoju start- -upów. NIF jest skłonny inwestować 3-64 mln zł. Z dokumenów wynika, że „co najmniej 50 proc. inwestycji będzie pochodzić od jednego lub wielu koinwestorów, a jednocześnie co najmniej 30 proc. wartości łącznej inwestycji w danej rundzie będzie pochodziło ze środków inwestorów prywatnych”.
— Zakładam, że współpracą z NIF będą zainteresowane zarówno fundusze prywatne, jak i np. z PFR Ventures, ale wyłącznie te, które działają na warunkach rynkowych. Ze względu na wielkość inwestycji w grę wchodzą podmioty z programów Otwarte inwestycje i PFR KOFFI. Liczę także na zainteresowanie funduszy powstałych w programie BridgeAlfa NCBR i korporacyjnych funduszy typu CVC, zwłaszcza zawiązanych przy spółkach skarbu państwa — wyjaśnia Krzysztof Szubert.
Mały rynek
Według scenariusza przewidującego zaangażowanie publicznego i prywatnego kapitału przez siedem lat na rynek mogłoby wpływać po 200 mln zł rocznie. Dla porównania: wartość inwestycji na polskim rynku VC w pierwszym półroczu 2020 r. wyniosła 413 mln zł (dane PFR Ventures).
— NIF będzie komplementarnym narzędziem wspierającym inwestowanie i rozwój rynku. Pierwsze fundusze już zadeklarowały chęć współpracy. Obecnie część podmiotów z rynku VC kończy okres inwestycyjny i aktywnie szuka kapitału na dalszą działalność, m.in. na powołanie nowych funduszy — mówi Krzysztof Szubert.
W porównaniu z krajami Europy Zachodniej rodzimy rynek VC wciąż jest mały. Czy NIF i funduszom związanym z PFR nie będzie na nim za ciasno i czy nie oznacza to rozproszenia publicznych źródeł finansowania?
— Obecnie nie widzimy zagrożenia ze strony NIF — model nowego programu NCBR różni się od działań PFR Ventures. Będziemy obserwować dalszy rozwój tego projektu — mówi Maciej Ćwikiewicz, prezes PFR Ventures.
Sprawdź program warsztatu online "Alternatywne Spółki Inwestycyjne (ASI)", 25 września >>