Cena złota spot wzrosła w piątkowy poranek o 0,1 proc., osiągając poziom 3329,67 dolarów za uncję. W ujęciu tygodniowym złoto zyskało 1,7 proc., co wskazuje na wzrost zainteresowania inwestorów tym tradycyjnie bezpiecznym aktywem.
Z kolei kontrakty terminowe na złoto w USA nieznacznie spadły o 0,1 proc., do poziomu 3339,30 dolarów za uncję, co może świadczyć o ostrożności rynku przed weekendem.
Nowa ustawa Trumpa budzi obawy
Kluczowym czynnikiem wpływającym na wycenę złota była przyjęta w czwartek przez Kongres ustawa prezydenta Trumpa. Dokument przewiduje przedłużenie obniżek podatków z 2017 roku, wprowadzenie nowych ulg oraz zwiększenie środków na egzekwowanie polityki imigracyjnej.
Wzbudza poważne wątpliwości co do jej wpływu na dług publiczny USA. Niezależne Biuro Budżetowe Kongresu szacuje, że nowe regulacje zwiększą zadłużenie kraju o 3,4 biliona dolarów w ciągu dekady, powiększając obecny dług wynoszący już 36,2 biliona dolarów.
Dobre dane z rynku pracy i stopy procentowe
Wzrostowi cen złota nie przeszkodziły dobre dane z amerykańskiego rynku pracy. W czerwcu powstało 147 tys. nowych miejsc pracy – więcej niż oczekiwano – a stopa bezrobocia spadła niespodziewanie do 4,1 proc. Silniejszy rynek pracy może ograniczać szanse na szybkie obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną, co zwykle działa negatywnie na wycenę złota. Jednak ogólna niepewność fiskalna i geopolityczna wciąż przeważa na korzyść złota.