Obligacje Polski jak PIGS

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2016-06-24 09:15

Dariusz Lasek, dyrektor inwestycyjny ds. papierów dłużnych Union Investment TFI, uważa, że na razie obligacje Polski czeka przecena. Co dalej to zależy od nas.

Zwycięstwo zwolenników Brexitu oznacza złą informację dla obligacji rządowych krajów tzw. PIGS, czyli w Portugalii, Grecji, Hiszpanii i we Włoszech. Oczekuję ich silnej wyprzedaży.

Dariusz Lasek
Marek Wiśniewski

Równolegle spodziewam się spadku rentowności (wzrostu cen) obligacji w krajach uważanych przez inwestorów za ponadprzeciętnie stabilne, np. w Niemczech. Uważam, że awersja do ryzyka wywołana wynikiem referendum skłoni część inwestorów do kupienia „bezpiecznych” obligacji nawet z ujemną rentownością. Tego typu inwestycja oznacza realną stratę, jednak wydaje się rozsądną alternatywą w obliczu mniej lub bardziej gwałtownych spadków na rynkach. 

Decyzja za Brexitem będzie jeszcze przez jakiś czas negatywnie wpływała na rentowności polskich obligacji. W dłuższej perspektywie o cenach polskich papierów skarbowych ponownie będą decydowały takie czynniki makroekonomiczne jak dynamika PKB, konsumpcja, produkcja przemysłowa czy inflacja, oraz polityka budżetowa. Pamiętajmy też, że już w lipcu agencja Fitch ogłosi decyzję w sprawie ratingu kredytowego Polski.