Wyższa niż oczekiwano podwyżka stóp procentowych sprawiła, że wzrosło zaufanie zagranicznych inwestorów do tureckiej polityki pieniężnej. Fundusze, które były niedoważone zostały dodane do portfeli i rekomendowane jest ich trzymanie.
Więcej nabywców akcji
Prezes banku centralnego Hafize Gaye Erkan i minister finansów Mehmet Simsek konsekwentnie zacieśniają politykę pieniężną. Prezydent Recep Tayyip Erdogan mianował byłych bankierów z Wall Street po wyborach w maju licząc na to, że uda mu się zatrzymać exodus zagranicznych inwestorów z Turcji.
Niedawno niektórzy z nich zamknęli krótkie pozycje w tureckich obligacjach. Zareagowali na podniesienie przez bank centralny stóp procentowych o 750 punktów bazowych do 25 proc.
W minionym tygodniu napływ kapitału zagranicznego od inwestujących w tureckie akcje był dodatni. Obcokrajowcy nabyli akcje o wartości 254 mln USD, a indeks Borsa Istanbul wzrósł do rekordowego poziomu.
Znaczne podwyżki na horyzoncie
Inflacja w Turcji szaleje, a banki z Wall Street podnoszą swoje prognozy co stóp procentowych w śródziemnomorskim kraju pod koniec roku. JP Morgan przewiduje podwyżkę o 1000 punktów bazowych we wrześniu i październiku, a Morgan Stanley, który wcześniej oczekiwał, że koszty pożyczek wzrosną do 30 proc., obecnie spodziewa się, że osiągną poziom 35 proc.