Pierwsza od upadku komunizmu obniżka ratingu Polski była znakiem, że rząd Prawa i Sprawiedliwości „musi uważać, ponieważ nie tylko krajowi, ale i zagraniczni inwestorzy, są czujni", powiedział Marc Chandler w rozmowie z agencją Bloomberg. W przeciwieństwie do okresu poprzednich rządów partii Jarosława Kaczyńskiego tym razem globalne rynki są mniej pobłażliwe, ostrzegł specjalista.
- Wyrok jeszcze nie zapadł. W okresach zwiększonego napięcia na globalnych rynkach, Polska może cierpieć bardziej niż wcześniej, a kiedy sytuacja będzie się poprawiać, polskie aktywa mogą zyskiwać mniej niż zyskiwały w przeszłości – powiedział Marc Chandler w czasie wizyty w Polsce.
Jego zdaniem plan pomocy dla kredytobiorców frankowych zostanie złagodzony. O elastycznym podejściu rządu świadczą ostatnie wypowiedzi jego przedstawicieli, mówiące o dobrowolności przewalutowania, choć nie do końca wiadomo, co ono miałoby oznaczać. Specjalista chwalił Polskę za dynamizm. Jego zdaniem ma ona bardzo dobre perspektywy, ponieważ dysponuje ona młodą i dobrze wykwalifikowaną siłą roboczą.
- Polska przezwycięży obecne problemy. Rozwój demokracji i kapitalizmu nigdy nie jest bezproblemowy. Obecna ekipa rządząca może jest mniej liberalna, ale nie sądzę, żeby była mniej demokratyczna – powiedział Marc Chandler.
