Jakie są strategiczne korzyści i wyzwania związane z ekspansją międzynarodową dla firm e-commerce w kontekście zmieniającej się dynamiki gospodarczej w Europie i poza nią?
Zacznijmy od podstawowego pytania: czy warto wychodzić ze sprzedażą na rynki zagraniczne? Bez wątpienia ekspansja międzynarodowa otwiera przed firmami e-commerce ogromne możliwości. Jeżeli spojrzymy na wartość globalnego rynku transgranicznego e-commerce, to szacunki wskazują, że osiągnie on poziom blisko 8 bln dol. do roku 2030. Chociaż polski rynek jest obiecujący, na przykład pod kątem liczby potencjalnych klientów, to rynki zagraniczne oferują dostęp do znacznie większej ich liczby, co może znacząco zwiększyć przychody organizacji.
Na przykład rynek niemiecki, choć przeżywający pewne trudności gospodarcze, pozostaje jednym z najważniejszych rynków w Europie, z dużą bazą konsumentów o wysokiej sile nabywczej. Bliskość geograficzna i kulturowa ułatwia nawiązywanie relacji biznesowych i logistykę.
Azja z kolei oferuje dostęp do dynamicznie rozwijających się rynków, które nie są obciążone wyzwaniami, z jakimi muszą radzić sobie klienci w Europie czy Stanach Zjednoczonych. Region ten, z jego rosnącą klasą średnią i coraz większym popytem na produkty zagraniczne, stanowi ogromną szansę dla firm e-commerce.
FedEx, z historią sięgającą ponad 50 lat, jest doskonałym przykładem firmy, która zawsze stawiała na globalność. Chociaż skupienie się na sprzedaży lokalnej może wydawać się łatwiejsze, ekspansja międzynarodowa może przynieść znacznie wyższą stopę zwrotu. Istnieje ryzyko, ale dobrze przemyślana strategia wejścia na nowe rynki może zminimalizować te zagrożenia i zapewnić długoterminowy sukces.
Jeśli jestem przedsiębiorcą na Mazowszu, gdzie konkurencja jest ogromna, i mam pomysł, by sprzedawać swoje produkty, np. do Australii lub Nowej Zelandii, czy jest to w ogóle realne?
Kilka lat temu to, co wydawało się niemożliwe, dziś jest już standardem. Dzięki zaawansowanym rozwiązaniom logistycznym, takim jak automatyzacja procesów, śledzenie przesyłek w czasie rzeczywistym i personalizacja usług, wysyłka towarów nawet na drugi koniec świata stała się znacznie prostsza. Nasze najnowsze narzędzie do monitorowania przesyłek, wspierane przez sztuczną inteligencję, pozwala nie tylko śledzić przesyłkę w czasie rzeczywistym, ale także przewidywać ewentualne problemy i proaktywnie na nie reagować.
Choć ekspansja na rynki pozaunijne wiąże się z dodatkowymi wyzwaniami, np. celnymi, to jest jednak jak najbardziej osiągalna dla polskiego biznesu. Przykład Wielkiej Brytanii, która choć bliższa nam geograficznie, to jako rynek stała się bardziej złożona, ze względu na zmiany, jakie tam nastąpiły, w tym pojawienia się konieczności odprawy celnej. A jednak eksport do Wielkiej Brytanii rośnie. Ten sukces jest efektem połączenia przedsiębiorczości polskich firm, które potrafią dostrzegać nowe możliwości, oraz sprawnej logistyki. W FedEx odprawa celna jest zoptymalizowana tak, że odbywa się niemal równocześnie z transportem towaru. To zasługa zarówno doświadczonych ekspertów celnych, jak i nowoczesnych technologii. Dzięki temu odległość nie stanowi już przeszkody w szybkim dotarciu produktu do klienta.
Globalna działalność firm logistycznych to również nieuniknione koszty środowiskowe. Czy takie marki jak FedEx mogą być zielone?
FedEx zobowiązał się do osiągnięcia neutralności węglowej do 2040 r. To nie tylko odpowiedź na wymagania rynku, ale przede wszystkim spełnienie oczekiwań naszych klientów. Rozumiemy, że dla naszych klientów ważne jest nie tylko poznanie, ale także dogłębne zrozumienie wpływu ich działalności, w tym logistyki, na środowisko. Dlatego stworzyliśmy narzędzie FedEx® Sustainability Insights, które umożliwia klientom uzyskanie informacji o szacunkowej emisji w przypadku ich przesyłek. Dane te pomagają im uzyskać kompleksowe zrozumienie wpływu środowiskowego ich łańcucha dostaw i podejmować świadome decyzje w zakresie celów zrównoważonego rozwoju.
