Od akcesoriów do żuka po podbój Ameryki

  • Marta Maj
opublikowano: 27-01-2023, 13:00
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

FroGum, producent dywaników samochodowych i wkładek do bagażnika, działa od 35 lat. Dziś Mirosław Frontczak prowadzi firmę z synem Bartoszem i córką Patrycją. Nie tylko utrzymał rodzinny charakter biznesu, lecz także wszedł na rynki Europy, Afryki i Ameryki Północnej.

W 1987 r. Mirosław Frontczak z żoną rozpoczęli w Grodzisku Mazowieckim produkcję części zamiennych i akcesoriów z gumy i gumometalu do polskich aut osobowych i ciężarowych. Ich firma Aufro była zakładem rzemieślniczym, co ograniczało skalę dochodu i liczbę zatrudnionych. W 2007 r. zmienili nazwę na FroGum, a familijny biznes wsparł syn Bartosz.

Firma z historią:
Firma z historią:
Działa od 35 lat. Na początku nosiła nazwę Aufro, a od 2007 r. jest znana pod obecną nazwą FroGum. Produkuje dywaniki samochodowe i wkładki do bagażnika.

— Rodzinna firma nie była moim pierwszym miejscem pracy. Wcześniej prowadziłem lokalną agencję nieruchomości. Kiedy tata zaproponował, żebym do niego dołączył i zajął się produkcją kolorowych dywaników samochodowych, zobaczyłem w tym potencjał i zrezygnowałem z własnej działalności — mówi Bartosz Frontczak, członek zarządu FroGum.

Firma od podszewki

Córka Patrycja Frontczak-Kopeć, dyrektorka ds. rozwoju marki, otrzymała podobną propozycję w 2013 r., kiedy FroGum zaczął wchodzić na rynki zagraniczne. Ponieważ poszukiwała nowych wyzwań zawodowych, chętnie się zgodziła. Wcześniej prowadziła rodzinny hotel i pracowała w agencji zajmującej się kompleksową organizacją przyjęć weselnych.

Zero waste:
Zero waste:
Przedsiębiorstwo dba o środowisko, zwracając uwagę na recykling odpadów. Dywaniki samochodowe i maty do bagażnika wytwarzają z resztek poprodukcyjnych.
LUX-PRESS A.Sosinski

— Oczywiście żadne z nas nie weszło do zarządu od razu. Stało się to dopiero po kilku latach pracy. W czasach nastoletnich ja i brat pomagaliśmy rodzicom w firmie. Gdy byłam w liceum, zdarzało się, że znając dobrze angielski, wspierałam Aufro na krajowych imprezach targowych. Była to jednak doraźna pomoc — podkreśla Patrycja Frontczak-Kopeć.

Godzenie życia rodzinnego i zawodowego bywało trudne. Założyciel firmy przyznaje, że pierwsze lata działalności wymagały od niego częstych podróży po Polsce. Gdy dzieci dorastały, często przebywał w trasie, skupiając się na wzmacnianiu biznesu.

— Dostępne w firmie samochody, jak większość na polskich drogach w tamtych czasach, były niskiej jakości. Dotarcie z Warszawy do Gdańska przez Toruń, Bydgoszcz czy Olsztyn stanowiło nie lada wyczyn, nie mówiąc o znalezieniu dogodnego noclegu i wyżywienia — opowiada Mirosław Frontczak, prezes FroGum.

Choć starał się odnaleźć życiową równowagę, wiele ważnych dla rodzica momentów mu umknęło. Dlatego cieszy się, że dzieci chciały zaangażować się w firmę, która w latach ich młodości była jego kolejnym dzieckiem.

Weź udział w “III Forum na Wzgórzach - BIZNES RODZINNY”, 1-2 czerwca 2023 r.>>

— Nie mam wątpliwości, że Patrycja i Bartosz świetnie sobie poradzą, gdy odejdę na emeryturę. Widzę ich zaangażowanie, znam ich kompetencje, możliwości i chęci rozwoju. Nie mamy sprecyzowanego planu, jeżeli chodzi o sukcesję. Rozwiązaniem, do którego najbardziej się skłaniam, jest powołanie rady nadzorczej, której zapewne będę częścią — mówi Mirosław Frontczak.

Marzenie prezesa:
Marzenie prezesa:
Moim marzeniem od początku było utrzymanie rodzinnego charakteru firmy. Tym bardziej jestem dumny, widząc zaangażowanie dzieci w jej rozwój — mówi Mirosław Frontczak.
LUX-PRESS A.Sosinski

Z rodziną dobrze nie tylko na zdjęciach

I on, i dzieci mają w firmie określone obowiązki. Mirosław Frontczak wyznacza strategię produkcji i rozwoju, zajmuje się nieruchomościami, a także kwestiami kadrowymi. Syn Bartosz odpowiada za dział technologiczny i kreowanie nowych produktów, natomiast córka Patrycja trzyma pieczę nad strategią marki i nadzoruje działy sprzedaży B2B i B2C.

— Moim marzeniem od początku było utrzymanie rodzinnego charakteru firmy. Tym bardziej jestem dumny, widząc zaangażowanie dzieci w jej rozwój — mówi Mirosław Frontczak.

Rodzina podkreśla, że dzięki zaufaniu i dobrej znajomości siebie nawzajem łatwiej im razem pracować.

— Czujemy, kiedy ktoś potrzebuje rady czy wsparcia, a kiedy lepiej nie wchodzić sobie w drogę. Nasze charaktery świetnie się uzupełniają. Łączy nas też to, że żadne z nas nie ma oporów przed rozwojem zarówno indywidualnych umiejętności, jak też całej firmy — dodaje Patrycja Frontczak-Kopeć.

Zarząd FroGum żyje nie tylko pracą, ma także pasje, które pomagają od niej odetchnąć.

— Największą pasją taty jest rower. Kilka razy w roku bywa w Hiszpanii, którą objeżdża wzdłuż i wszerz. Może również pochwalić się trasą Rzym—Grodzisk Mazowiecki. Największym hobby Bartosza natomiast jest motoryzacja, a moją podróże na własną rękę. Interesuję się także medycyną naturalną — mówi Patrycja Frontczak-Kopeć.

Trudne początki:
Trudne początki:
W pierwszych latach w firmie pracowało zaledwie kilka osób. Wykorzystywała prymitywne urządzenia i borykała się z problemami surowcowymi. Obecnie działa aktywnie w Europie, Ameryce Północnej, Afryce i na rynku brytyjskim.
LUX-PRESS A.Sosinski

Trudne początki sprzyjają rozwojowi

Mirosław Frontczak wspomina, że pierwsze lata działalności firmy nie były łatwe. Pracowało w niej zaledwie kilka osób. Korzystała z prymitywnych urządzeń i borykała się z problemami surowcowymi. Dużym wyzwaniem była dystrybucja i dostarczanie produktów do sklepów — hurtowni w tym czasie nie było.

— W latach 90. naturalnym kierunkiem działań zagranicznych firmy stał się Wschód. Tam był popyt na nasze ówczesne wyroby. Pod koniec wieku, głównie ze względów politycznych, te rynki zostały jednak odcięte. Wtedy zaczęliśmy wprowadzać z synem produkty, które mogły zyskać popularność na rynkach zachodnich. Mowa o dywanikach i wkładkach przeznaczonych dla konkretnej marki i modelu auta — opowiada Mirosław Frontczak.

Oczkiem w głowie rodziny jest recykling — dywaniki samochodowe i maty do bagażnika powstają z odpadów poprodukcyjnych.

— W nowoczesnym procesie są zamieniane na w pełni wartościowy i jakościowy produkt. Dzięki temu każdy miligram niewykorzystanego materiału zostaje przetworzony i spożytkowany w kolejnych dywanikach i wkładkach — podkreśla Bartosz Frontczak.

Patrycja Frontczak-Kopeć wprowadziła FroGum na zagraniczne targi i zajęła się zdobywaniem klientów w kolejnych krajach. Dzięki temu przez kilka ostatnich lat firma notowała wzrost przychodów — w 2021 r. były o 50 proc. wyższe niż w poprzednim roku. W 2022 r. mimo kryzysu na rynku automotive, wywołanym m.in. wojną w Ukrainie, inflacją czy rosnącymi cenami surowców, nie odnotowała spadku. Sprzedała ponad 770 tys. produktów dystrybutorom na całym świecie — eksport stanowi 70 proc. sprzedaży. Obecnie działa aktywnie w Europie, Ameryce Północnej, Afryce oraz na rynku brytyjskim.

— Nie zamykamy się na żadne kierunki rozwoju. Jesteśmy dostępni już niemal w każdym kraju europejskim, gdzie opatentowaliśmy wzory swoich brandów: ProLine, No.77, El Toro, DryZone. Ogromny potencjał widzimy w Ameryce Południowej i Azji, dlatego aktywnie działamy, by nasze produkty też tam były dostępne — mówi Mirosław Frontczak.

Sprawdź program “III Forum na Wzgórzach - BIZNES RODZINNY”, 2-3 czerwca 2023 r. >>

Wiele czasu i uwagi poświęcają rozwojowi współpracy z amerykańską firmą Omac.

— Nasza linia produktowa Race Rock jest dostępna za oceanem pod nazwą Omac Texan. To akcesoria do 25 modeli aut z top listy amerykańskich marek. Niebawem rozszerzymy ofertę o kilkadziesiąt modeli. Dużą satysfakcję daje nam to, że firma, która rozpoczynała od produkcji dywaników do „malucha” czy żuka, dziś wytwarza akcesoria do cadillaca, jeepa czy mustanga. Jeszcze w styczniu wybieramy się z zespołem na dwa tygodnie do Houston, gdzie będziemy skanować podłogi samochodów, w tym kolejnych modeli m.in. forda, dodge’a, cadillaca czy toyoty. Mamy umówionych kilka punktów, w których zeskanujemy ponad 300 samochodów — mówi Bartosz Frontczak.

Firma eksportowa:
Firma eksportowa:
W 2022 r. FroGum sprzedało ponad 770 tys. produktów dystrybutorom na całym świecie, a eksport stanowił 70 proc. całości sprzedaży.
LUX-PRESS A.Sosinski
© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane