Według wstępnych danych Federalnego Urzędu Statystycznego, w okresie kwiecień-czerwiec PKB Niemiec wzrósł o 1,5 proc. w porównaniu z pierwszym kwartałem, kiedy to gospodarka skurczyła się o 2,1 proc. po korekcie z -1,8 proc. W porównaniu z drugim kwartałem 2020 r. największa europejska gospodarka odnotowała wzrost sięgający 9,6 proc.
Istotną informacją jest również to, że Niemcy jeszcze nie odrobiły strat z pandemii, PKB jest bowiem nadal o 3,4 proc. niższy niż w czwartym kwartale 2019 r. poprzedzającym bezpośrednio wybuch pandemii koronawirusa.
Odbicie jest przyzwoite ale, mogło być silniejsze, gdyby nie wąskie gardłą w dostawach i braki materiałów – ocenił Thomas Gitzel, główny ekonomista VP Bank Group.
Eksperci podkreślają, że dla gospodarki nadal czynnikiem ryzyka pozostaje sytuacja związana z pandemią, gdyż po dwóch miesiącach spadku, od lipca znów rośnie liczba przypadków Covid-19. Spośród liczącej 83 mln populacji zaszczepionych pierwszą dawką zostało około 60 proc., a nieco ponad połowa dostała pełną dawkę.