Odzyskiwanie zaległych płatności

Joanna DobosiewiczJoanna Dobosiewicz
opublikowano: 2016-02-24 22:00

Faktoring i windykację albo się mylnie utożsamia, albo traktuje jako usługi konkurencyjne. Tymczasem łączy je tylko pojęcie wierzytelności.

I faktoring, i windykacja służą do obsługi wierzytelności. Jednak ich charakter jest zupełnie różny. W przypadku faktoringu chodzi o dobre wierzytelności, które dla instytucji finansowej stanowią rodzaj zabezpieczenia. — Faktor zawsze dokładnie bada historię rozliczeń między faktorantem i jego kontrahentami, biorąc do obsługi tylko tych, którzy mogą pochwalić się pozytywną historią współpracy — wyjaśnia Tomasz Domagalski, kierujący wydziałem sprzedaży w departamencie faktoringu i finansowania handlu Banku Millennium. Natomiast w przypadku windykacji chodzi o wierzytelności ułomne (przeterminowane) i ich odzyskanie.

Odmienny cel

Podstawowe zadanie faktoringu to wsparcie finansowania działalności przedsiębiorstwa. Jego ideą jest uzyskiwanie pieniędzy przed terminem zapadalności wierzytelności handlowych, co minimalizuje ryzyko niewypłacalności kontrahenta. Usługa jest odpowiednia dla wszystkich podmiotów wystawiających faktury z odroczonym terminem płatności i ponoszących koszty (np. produkcji, zakupu surowców) w związku z dostar czonym produktem lub wyko- naną usługą, zmuszonych czekać na zapłatę od kontrahenta nawet kilka miesięcy.

— Faktoring pozwala odblokować pieniądze zamrożone w fakturach i zapewnia szybki dopływ gotówki do firmy, chroniąc ją tym samym przed niebezpiecznymi zatorami płatniczymi — mówi Jakub Ananicz, członek zarządu Faktoramy.

Definicję faktoringu przyjęto w 1988 r. i jest znana jako konwencja ottawska. Wynika z niej wprost, że aby mówić o factoringu, podmiot świadczący tę usługę musi wykonywać co najmniej dwie z czterech czynności: finansować bezsporne i niewymagalne należności, egzekwować te należności, przejmować ryzyko niewypłacalności odbiorcy lub prowadzić rozliczenia kontrahenta z dłużnikami.

— Wyraźnie widać tu różnicę między faktoringiem i windykacją. Korzystając z usługi faktoringu, klient ma zapewniony przede wszystkim wpływ pieniędzy od razu po wystawieniu faktury, a także rozpoznanie ryzyka współpracy z kontrahentem, monitorowanie płatności i w razie nieterminowej płatności obsługę windykacyjną — wszystko w jednymmiejscu, w ramach jednej umowy. Usługa windykacyjna, niezależnie od tego, czy jest elementem umowy faktoringowej, czy też dotyczy faktur nieobjętych faktoringiem, ma na celu doprowadzenie do spłaty przeterminowanych należności — tłumaczy Jakub Holewa, wiceprezes Pragmy Faktoring.

Do firmy windykacyjnej przedsiębiorca zwraca się w razie pilnej potrzeby odzyskania kwoty, z którą zalega mu dłużnik — najczęściej, gdy termin płatności już minął, a odbiorca nie płaci. Usługa ta może obejmować elementy negocjacji polubownych, a także etap sądowy i ostatecznie egzekucyjny.

Wzajemne dopełnienie

Faktoring i windykacja mogą się uzupełniać. Gdy wystąpił problem z otrzymaniem zapłaty od kontrahenta, faktor w ramach usługi faktoringu może dodatkowo świadczyć usługę windykacji.

— Jest to jednak tzw. windykacja miękka. Faktor wysyła monity, wezwania do zapłaty albo po prostu dzwoni do opóźniających się dłużników. Działania te są często bardzo skuteczne — mówi Tomasz Domagalski.

Charakter windykacji prowadzonej przez firmę faktoringową jest różny zależnie od rodzaju faktoringu. W przypadku faktoringu z regresem faktor prowadzi windykację tylko do pewnego momentu, następnie zwraca się do faktoranta o zwrot wypłaconej zaliczki.

— W tym momencie klient najczęściej decyduje, czy odkupuje wierzytelności, czy faktor ma je nadal egzekwować. W praktyce, jeśli kontrahent nadal nie spłaca długu, zostaje najczęściej wyłączony z umowy, a windykacją jego należności zajmuje się klient. Oznacza to też, że faktor nie wchodzi już na drogę sądową z kontrahentem — informuje Tomasz Domagalski.

Inaczej jest w przypadku faktoringu pełnego, w którym faktor przejmuje na siebie ryzyko braku zapłaty przez kontrahenta i nie ma prawa zwrócić się do klienta o zwrot wypłaconych pieniędzy. Sam prowadzi windykację lub korzysta z usług firmy windykacyjnej.

— Wielu przedsiębiorców docenia wygodę kompleksowego rozwiązania, w którym wiele usług z zakresu zarządzania płynnością świadczy jeden podmiot. Korzystniej mieć kontakt z jedną firmą, która swobodnie porusza się w zdywersyfikowanym portfelu należności objętych faktoringiem, a jednocześnie nie odmówi wykupienia pojedynczej faktury i ma kompetencje z zakresu windykacji przeterminowanych należności — podsumowuje Jakub Holewa.

 PODSTAWOWA SPRAWA: Celem faktoringu jest finansowanie dzięki wierzytelnościom dobrej jakości, natomiast windykacja ma na celu odzyskanie wierzytelności przeterminowanych — mówi Tomasz Domagalski, kierujący wydziałem sprzedaży w departamencie faktoringu i finansowania handlu Banku Millennium.handlu Banku Millennium. [FOT. D. SOBIESKI]