"Prognozujemy, że wzrost gospodarczy pozostanie solidny, jednak stopniowo będzie spowalniał wraz z wyczerpywaniem się zasobów pracy oraz ze wzrostem kosztów produkcji. Popyt wewnętrzny pozostanie motorem wzrostu: konsumpcję wspierać będą ciasny rynek pracy oraz inwestycje wspierane wydatkowaniem strukturalnych środków UE i niskie realne stopy procentowe. Coraz większe niedobory pracowników podbiją wzrost płac oraz inflację" - napisano w raporcie.

"Głównym ryzykiem +w górę+ (dla prognoz PKB - PAP) jest wyższa od prognoz konsumpcja prywatna, wspierana przez prężny rynek pracy lub wyższe od oczekiwań inwestycje prywatne, spowodowane przez ograniczenia podażowe. Wzrost protekcjonizmu mógłby natomiast przynieść negatywne konsekwencje dla eksportu i inwestycji, ograniczając wydajność oraz potencjał dla wzrostu" - dodano.