Cena akcji południowokoreańskiej firmy Hyundai Motor we wtorek poszybowała w górę, osiągając wzrost przekraczający 7,5 proc. na giełdzie w Seulu. Był to największy skok notowań od siedmiu miesięcy. Powodem dynamicznej aprecjacji była informacja, że czołowy producent samochodów z Korei Południowej planuje zainwestować w Stanach Zjednoczonych aż 21 mld USD. Z kolei wycena papierów Kia zdrożała o ponad 4,3 proc.
Decyzja inwestycyjna spotkała się z pełną aprobatą prezydenta USA, Donalda Trumpa, który uznał ją za dowód na skuteczność polityki celnej jego administracji. Jego zdaniem cła wywierają presję na zagranicznych producentów, skłaniając ich do tworzenia miejsc pracy w Ameryce.
Hyundai planuje do 2028 roku przeznaczyć w USA około 21 mld USD na zwiększenie produkcji pojazdów oraz inne projekty, które mają stworzyć około 14 tys. bezpośrednich miejsc pracy. W planach spółki jest także budowa huty w Luizjanie, która – według spekulacji – może produkować nawet 2,7 mln ton stali rocznie.
Inwestycja obejmuje 9 mld USD na zwiększenie mocy produkcyjnych do około 1,2 mln pojazdów rocznie oraz 12 mld USD przeznaczonych na rozwój zakładu w Luizjanie. Dodatkowo Hyundai zobowiązał się do zakupu amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) o wartości 3 mld USD.