Olejniczak: Będzie projekt ws. odpisywania abonamentu rtv od podatku

PAP
opublikowano: 2008-04-26 15:16

W przyszłym tygodniu klub Lewicy złoży projekt, którego celem będzie umożliwienie osobom opłacającym abonament radiowo-telewizyjny odpisywanie go od podatku - zapowiedział w sobotę szef klubu Wojciech Olejniczak.

W radiowej "Trójce" Olejniczak poinformował, że projekt ten zostanie złożony w Sejmie "we wtorek, może w środę najpóźniej". Jak wyjaśnił, w projekcie znajdą się zapisy dotyczące "zwolnień dla emerytów i rencistów, i ulg podatkowych dla tych, którzy płacą abonament". "Każdy w PIT-cie będzie mógł odpisać zapłacony abonament od podatku" - mówił szef klubu Lewicy.

"Położymy własne rozwiązania na stół i liczymy, że Platforma zweryfikuje swoje dotychczasowe stanowisko" - mówił Olejniczak. Zaznaczył, że liczy też na merytoryczną dyskusję nad tym projektem ze strony PSL i PiS.

Z pomysłem odliczania abonamentu rtv wystąpili szefowie TVP - Andrzej Urbanski, Polsatu - Zygmunt Solorz-Żak i TVN - Piotr Walter we wspólnym piśmie do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego (PO). Tymczasem Sejm rozpoczął prace nad przygotowanym przez PO projektem nowelizacji ustawy o abonamencie radiowo-telewizyjnym, rozszerzający katalog osób zwolnionych z tych opłat na wszystkich emerytów i rencistów. Platforma zapowiada też, że od 2009 roku całkowicie zlikwiduje abonament.

Inny gość radiowej "Trójki" szef prezydenckiego BBN Władysław Stasiak pytany, czy prezydent podpisze jednozdaniową ustawę likwidującą abonament rtv od 2009 roku, odpowiedział "nie". Jego zdaniem, problemem ograniczanie reformy do "zmiany władz mediów publicznych, ale to nie jest koncepcja mediów publicznych" - zaznaczył.

Wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski (PSL) podkreślił zaś, że ludowcy chcą znać zasady finansowania mediów publicznych zanim podejmą decyzję, czy zgodzić się na likwidację abonamentu. "My nie zamierzamy szantażować (Platformy), ale mówimy wyraźnie, że muszą być - jeśli mamy zgodzić się na likwidację abonamentu - ustalone jednoznacznie ustawowo zasady finansowania mediów publicznych ze środków budżetowych" - podkreślił polityk PSL.

Według posła Platformy Jarosława Gowina, "jest to słuszne oczekiwanie" ze strony ludowców. "Nad projektem finansowania mediów publicznych ze środków budżetowych pracuje ministerstwo kultury i myślę, że jeszcze w tym półroczu, czyli do czerwca taki projekt zostanie przedstawiony opinii publicznej, czy przede wszystkim parlamentowi" - zapowiedział.

Politycy, którzy gościli w sobotę w mediach, komentowali również zapowiedź prezydenta Lecha Kaczyńskiego, że zawetuje nowelę ustawy o radiofonii i telewizji, która ma ograniczyć kompetencje KRRiT i zmienić sposób wyboru władz TVP i Polskiego Radia.

Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO) powiedział w radiu RMF FM, że PO i SLD prowadzą rozmowy na temat odrzucenia prezydenckiego weta, ale nie ujawnił szczegółów. "Prowadzimy rozmowy cały czas. Są trudne, tajne i poufne" - zaznaczył.

Dopytywany, czy rozmowy dotyczą podziału stanowisk, Niesiołowski powtórzył: "rozmowy są poufne". "Są różne sygnały z SLD. Tam są różne koncepcje. Natomiast nie wyobrażam sobie sytuacji, w której Lewica podniosłaby rękę za zachowaniem na stanowisku pana Targalskiego (prezesa Polskiego Radia - PAP), (...) żeby został Urbański (prezes TVP - PAP), żeby dalej ta partyjna kilka obsiadała stanowiska" - powiedział Niesiołowski.

Tymczasem Olejniczak powtórzył w radiowej "Trójce", że posłowie Lewicy wstrzymają się od głosu w czasie głosowania nad prezydenckim wetem. "Apelowałem do polityków PO, aby przyłączyli się do poważnej pracy nad nowymi rozwiązaniami ustawowymi, niestety tak się nie stało. Projekt ustawy został zachowany w takim kształcie jak wyszedł z Sejmu (...) więc będziemy się wstrzymywać" - powiedział.

Szef SLD zaznaczył, że "nic nie może zmienić tej decyzji". "Muszę powiedzieć, że to mnie nawet boli, sytuacje, kiedy politycy apelują o zmianę decyzji. (...) Kiedyś to już było, że coś za coś, jakieś zapisy w ustawie za jakieś profity - dajmy z tym spokój. Niech politycy przestaną korumpować innych polityków" - mówił Olejniczak.

Z kolei poseł PO Jarosław Gowin mówił: "poczekamy na wynik głosowania i jeśli ustawa zostanie skutecznie zawetowana przez prezydenta, przystąpimy do prac nad kolejnym projektem". "Polacy będą potrafili ocenić kto ma rację w tym sporze" - dodał.

Wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski (PSL) zauważył, że wynik głosowania w sprawie odrzucenia prezydenckiego weta, "chyba dzisiaj już znamy". "Nie ma już co dywagować i namawiać Lewicę do tego, żeby zmieniła zdanie" - dodał.

Do odrzucenia weta głowy państwa potrzeba w Sejmie większości 3/5 głosów (w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów), a więc wiele wskazuje na to, że koalicji PO i PSL nie uda się odrzucić prezydenckiego sprzeciwu.(PAP)