Oliphant uważa, że w najlepszym przypadku produkcja złota może utrzymać się przez najbliższe lata na zbliżonym do obecnego poziomie, a potem będzie spadać przy jednoczesnym wzroście popytu, generowanym przez destabilizujące globalne wydarzenia polityczne oraz rosnące zainteresowanie złotem w Indiach i Chinach.

Podczas Denver Gold Forum Oliphant, weteran branży, który pracował we władzach największych na świecie kopalni złota prognozował, że cena kruszcu może dojść do 1400 USD w okresie następnych 12 miesięcy. Przekonywał także, że „w średnim terminie” kurs złota pobije dotychczasowe rekordy. Notowane obecnie po ok. 1311 USD złoto najwyższy kurs osiągnęło w 2011 roku, kiedy za uncję trzeba było zapłacić 1923,70 USD.
Oliphant nie był jedynym uczestnikiem konferencji, który sygnalizował możliwość osiągnięcia największej produkcji złota w historii. Podobną opinię wyraził m.in. David Harquail, prezes Franco-Nevada Corp.
- Nie runiemy w przepaść w najbliższym czasie, ale jednocześnie trudno wskazać jak zdołamy wyprodukować wystarczającą ilość złota do zaspokojenia popytu - podsumował Oliphant.