Władze Olsztynka szukają inwestora, który w pobliskim Wilkowie zbuduje lotnisko lokalne, obsługujące loty krajowe i zagraniczne.
— Szacujemy, że budowa portu od podstaw kosztowałaby nawet 300 mln zł, a wraz z infrastrukturą okołolotniskową nawet 1 mld zł — mówi Artur Wrochna, burmistrz Olsztynka. Plan zagospodarowania zakłada, że port lotniczy powstałby przy obwodnicy Olsztynka i niedaleko skrzyżowania dróg krajowych: nr 51 prowadzącej do polsko-rosyjskiej granicy oraz nr 7 Gdańsk — Warszawa.
Pas startowy lotniska może mieć długość 2,9 km i być przeznaczony dla największych samolotów, latających na trasach krajowych i zagranicznych. Według planów, będzie mógł obsługiwać loty pasażerskie, biznesowe, ratownicze i cargo.