Decyzja o zerwaniu kontraktu nastąpiła po serii konfliktów prawnych między OMV a Gazprom Export. W styczniu 2023 roku OMV wniosło pozew do międzynarodowego trybunału arbitrażowego przeciwko rosyjskiemu dostawcy, zarzucając mu zaprzestanie dostaw jesienią 2022 roku oraz jednostronną zmianę warunków płatności na ruble, zamiast euro lub dolarów, jak przewidywała umowa. W listopadzie 2024 roku trybunał przyznał rację OMV, co pozwoliło firmie odzyskać od Gazpromu równowartość 230 mln EUR z tytułu niezapłaconych dostaw.
W ramach rekompensaty OMV odebrało gaz o wartości odpowiadającej tej kwocie, dostarczony w październiku, bez dokonania płatności. Reakcją Gazpromu było całkowite wstrzymanie dostaw gazu od 16 listopada, co dodatkowo zaostrzyło konflikt. Przed zerwaniem kontraktu OMV odbierało około 7400 MWh gazu na godzinę.
Jeszcze w grudniu 2023 roku 98 proc. importu gazu do Austrii pochodziło z Rosji. Jednak od początku 2024 roku kraj systematycznie zmniejszał swoją zależność od rosyjskiego surowca.
Prezes zarządu OMV, Alfred Stern, podkreślił, że firma nieustannie wdraża strategie dywersyfikacji źródeł dostaw gazu oraz zwiększania przepustowości rurociągów.
OMV obecnie pozyskuje gaz z kilku źródeł: własnej produkcji w Norwegii i Austrii, od zewnętrznych dostawców oraz dzięki długoterminowym kontraktom na dostawy LNG. Magazyny gazu w Austrii są wypełnione w około 85 proc., co pozwala firmie w pełni wywiązywać się ze swoich zobowiązań wobec klientów, korzystając wyłącznie z alternatywnych źródeł dostaw.