Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny firmy Onde z grupy Erbud, zajmującej się m.in. realizacją inwestycji w odnawialne źródła energii (OZE). W IPO zaoferowane zostanie łącznie 17 096 700 akcji. Będą to zarówno papiery sprzedawane przez Erbud oraz akcjonariusza – Jacka Leczkowskiego, wiceprezesa Erbudu - jak i w ramach nowej emisji. Szacunkowa wartość oferty wyniesie do 444,5 mln zł, natomiast wartość rynkowa spółki po IPO i zarejestrowaniu nowej emisji sięgnie 1,4 mld zł. Paweł Średniawa, prezes Onde informuje, że z nowej emisji spółka zamierza pozyskać ponad 200 mln zł.
- Około 60-7O mln zł planujemy przeznaczyć m.in. na finansowanie nowych projektów farm fotowoltaicznych i refinansowanie zakupu spółek celowych, 15-20 mln zł na tzw. dewelopowanie projektów oraz 95-130 mln zł na kapitał operacyjny, dzięki któremu będziemy realizować inwestycje w OZE oraz finansować projekty na które mamy już podpisane listy intencyjne – wylicza Paweł Świedniawa.
Według stanu na koniec marca tego roku spółka ma w portfelu projekty wykonawcze o wartości 1 mld zł. Obecnie realizuje inwestycje o mocy 118 MW i i ma zabezpieczoną realizację zadań mocy 458 MW w sektorze wiatrowym i fotowoltaicznym, które będą wykonywane na własny rachunek. Z zabezpieczonej puli zamierza wkrótce, m.in. dzięki funduszom z giełdy, wykonać 241 MW w procesie dewelopowania, czyli sfinansowania, budowy i sprzedaży inwestorowi.
Onde ma także listy intencyjne dotyczące zakupu i realizacji projektów fotowoltaicznych o docelowej zainstalowanej mocy 500-700 MW.
Erbud pozostanie głównym inwestorem spółki
Do 1 lipca spółka planuje zakończenie budowy księgi popytu. Wówczas zostanie także określona cena akcji, maksymalna została ustalona na 26 zł. Menedżerowie spółki zakładają, że emisja akcji nastąpi dwa tygodnie później, czyli w połowie lipca.
Oferta obejmować będzie emisję nie więcej niż 8,25 mln akcji nowych oraz sprzedaż nie więcej niż 8,85 mln istniejących. Przy założeniu uplasowania całej oferty, akcje oferowane stanowić będą 31,1 proc. kapitału zakładowego spółki, a udział Erbudu zmniejszy się z ok. 87,9 proc. do ok. 60,7 proc.
Transza dla inwestorów indywidualnych to około 15 proc. oferty. Dotychczasowi akcjonariusze zostaną objęci rocznym zakazem sprzedaży akcji („lock-up”).

Onde liczy na wiatr dla przemysłu i szykuje zagraniczną ekspansję
Onde ma obecnie silną pozycję, zwłaszcza na rynku farm fotowoltaicznych. Liczy także na liberalizację przepisów, które pomogą odmrozić zablokowane od 2016 r. projekty inwestycji w lądową energetykę wiatrową. Podobnie jak CMC Zawiercie oraz KGHM Polska Miedź, ma nadzieję na precyzyjne określenie przepisów, dzięki którym grupy przemysłowe będą mogły inwestować w farmy wiatrowe i pozyskiwać z energię z tzw. linii bezpośrednich. CMC i KGHM chcą inwestować w zasilanie, a Onde chętnie zaangażuje się w realizację.
Piotr Gutowski, wiceprezes Onde, zakłada również, że w ciągu dwóch-trzech lat grupa wyjdzie na granicę. Ma nadzieję, że w ciągu roku ruszą projekty aukcji OZE w Rumunii i będzie mogła wziąć w nich udział. Spodziewa się, że dzięki silnej pozycji Erbudu na rynku niemieckim, Onde także powiedzie się ekspansja za Odrą.