W 2023 r. ładunki zboża pokonały większe odległości niż w jakimkolwiek innym roku, ponieważ importerzy przestawili się na zakupy w innych krajach. Z kolei dostawy ropy naftowej przebywają największe odległości od co najmniej 1999 r., ponieważ Moskwa szuka nowych rynków eksportowych.
Rosja jest największym na świecie dostawcą pszenicy i głównym dostawcą ropy naftowej, tymczasem Ukraina czołowym eksporterem żywności. Kreml zablokował od lipca ukraińskie porty na Morzu Czarnym, a ataki na porty rzeczne zakłóciły dostawy zboża i towarów rolnych.
W międzyczasie Moskwa musi przekierować eksport ropy naftowej, ponieważ europejscy nabywcy od niej odchodzą. W konsekwencji Rosja zaczęła polegać na Chinach i Indiach. “Chociaż dostawy zboża z Ukrainy były wznowione w 2022 r. dzięki inicjatywie czarnomorskiej, kilka krajów importujących zboże musiało polegać na alternatywnych eksporterach zboża. Zamiast tego zaczęły kupować od Stanów Zjednoczonych lub Brazylii, co wymaga dłuższych transportów” - wyjaśniono.