OPEC prognozuje większy popyt na ropę naftową

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2023-11-07 14:51

OPEC przewiduje, że globalna gospodarka nadal będzie się rozwijać i stymulować popyt na paliwa, pomimo występujących wyzwań makroekonomicznych, takich jak wysoka inflacja i stopy procentowe, jak powiedział sekretarz generalny tej grupy producentów w swoim wystąpieniu we wtorek – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Haitham Al Ghais, szef OPEC, zaznaczył, że Stany Zjednoczone radzą sobie stosunkowo dobrze, podczas gdy Europa zmaga się z trudnościami gospodarczymi. Chiny, choć opuściły ograniczenia pandemiczne wolniej niż pierwotnie zakładano, obecnie wyprzedzają Europę i prognozują wzrost gospodarczy na poziomie 4,5-5 proc.

Chociaż oficjalne dane pokazują wzrost importu ropy naftowej do Chin w październiku, to ogólny eksport ropy spadał szybciej niż oczekiwano. Prognozy dotyczące redukcji wydobycia ropy przez chińskie rafinerie w nadchodzących miesiącach mogą wpłynąć na ograniczenie popytu na ropę i przyczynić się do dalszych spadków cen.

Niemniej jednak Al Ghais zauważył, że rosnący popyt w Indiach i innych częściach Azji wygląda obiecująco, a sektor lotniczy na całym świecie nadal będzie stanowił znaczący czynnik napędzający zapotrzebowanie na paliwo.

Prognoza wyższego popytu na ropę naftową w 2024 roku

Prognozy OPEC dotyczące wzrostu popytu na rok 2024 o ponad 2 mln baryłek dziennie przewyższają przewidywania Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), która zakłada wzrost na poziomie 880 tys. baryłek dziennie.

OPEC+ - grupa krajów eksportujących ropę naftową, pod przywództwem Rosji - ma zaplanowane spotkanie na koniec tego miesiąca, aby omówić swoją politykę. Al Ghais podkreślił, że OPEC+ działa w sposób proaktywny i podejmuje środki zaradcze w celu utrzymania stabilności na rynku ropy naftowej.

Na pytanie o wpływ zmian w światowych przepływach handlu ropą naftową, zwłaszcza związanym z rezygnacją Europy z importu rosyjskiego paliwa naftowego w związku z konfliktem na Ukrainie, Al Ghais odpowiedział, że zmiany te były już widoczne przed rozpoczęciem konfliktu w lutym ubiegłego roku i wynikały z działań rynkowych.