OPEC tnie wydobycie, ceny ropy spadają
OPEC — Organizacja Państw Eksportujących Ropę Naftową — zdecydował o obcięciu dziennego wydobycia ropy o 1,5 mln baryłek. Właśnie takiego zmniejszenia spodziewał się rynek.
Po ogłoszeniu decyzji ceny ropy na światowych giełdach nieznacznie spadły. W Londynie cena za baryłkę Brent spadła o 51 centów — do 25 USD (102,5 zł).
Decyzja OPEC zacznie obowiązywać od 1 lutego. Kartel skupiający 10 największych eksporterów ropy naftowej chce utrzymać ceny w okolicach 25 USD za baryłkę.
— To porozumienie sprawi, że ceny ustabilizują się. Nie powinno to odbić się na konsumentach — powiedział Ahmed Abdulkarim, przedstawiciel Libii.
— Zapasy surowca wzrastają, a ceny ostro spadły pod koniec roku — tłumaczył decyzję Ali Rodriguez, sekretarz generalny kartelu.
Analitycy obawiają się, że ewentualny wzrost cen ropy niekorzystnie wpłynie na wzrost gospodarczy w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Ich gospodarki od kilku miesięcy zwalniają, a to byłby dodatkowy czynnik powodujący zmniejszenie produkcji.
Wczorajsza decyzja o zmniejszeniu wydobycia ropy jest pierwszą podjętą przez OPEC od prawie dwóch lat. W ubiegłym roku kartel zwiększał kilkakrotnie wydobycie, by zapobiec wzrostowi cen. W październiku 2000 roku cena baryłki ropy sięgnęła 35,30 USD (144,73 zł) i była najwyższa od 10 lat. Ekonomiści uznali to za jedną z głównych przyczyn wzrostu inflacji na Starym i Nowym Kontynencie.
Dzienne wydobycie surowca przez członków OPEC spadnie do 25,2 mln baryłek. Ten poziom ma obowiązywać do końca 2001 roku. Następne posiedzenie OPEC przewidziano na marzec, wtedy też kartel może zmienić dzienne limity wydobycia. MAK