(Depesza uzupełniona o szczegóły, wypowiedzi szefów instytutów ZEW i Ifo oraz analityka i reakcje rynku)
BERLIN (Reuters) - Niemiecki instytut ekonomiczny ZEW podał we wtorek, że jego indeks oczekiwań ekonomicznych wzrósł w lutym do 15,0 punktu z 14,0 punktu w styczniu, podczas gdy analitycy spodziewali się niewielkiego spadku. ZEW ostrzegł jednak, ze kłopoty największej gospodarki strefy euro wcale się nie zakończyły.
"Sytuacja jest nadal niestabilna i wciąż pozostajemy rozdarci pomiędzy niepokojem a nadzieją" - powiedział prezes ZEW, Wolfgang Franz.
ZEW, którego indeks opracowywany jest na podstawie rozmów z 300 analitykami i inwestorami instytucjonalnymi, uważa także, że sytuacja niemieckiej gospodarki pozostanie trudna także w drugiej połowie 2003 roku. Niemiecki rząd spodziewa się już w tym czasie wyraźnego ożywienia.
Średnia prognoza 26 ekonomistów ankietowanych przez Reutera mówiła o spadku indeksu do 8,8 punktu, ale poszczególne przewidywania wahały się od spadku do minus pięciu punktów do wzrostu do 20 punktów.
W styczniu indeks ZEW wzrósł po raz pierwszy od siedmiu miesięcy.
"Poziom 14 czy 15 punktów mieści się w górnej granicy oczekiwań rynku, choć mogło być gorzej biorąc pod uwagę wysokie ceny ropy i groźbę wojny z Irakiem" - powiedział Carsten Fritsch z Commerzbanku we Frankfurcie.
Indeks ZEW, traktowany jest przez wielu ekonomistów jako zapowiedź indeksu Ifo uważanego za najlepszy miernik sytuacji w niemieckiej gospodarce. Ifo zostanie opublikowany 25 lutego.
W styczniu indeks Ifo wzrósł po raz pierwszy od ośmiu miesięcy, ale i tak znajdował się znacznie poniżej rekordowo wysokiego poziomu z wiosny ubiegłego roku.
Prezes instytutu Ifo, Hans Werner Sinn powiedział jednak w poniedziałkowym wywiadzie dla jednej z włoskich gazet, że widzi niewielkie szanse na ożywienie niemieckiej gospodarki w 2003 roku.
"Nie sądzę, byśmy mogli dalej liczyć na wytęsknione ożywienie gospodarcze w 2003 roku. Zamiast tego - w najlepszym wypadku - będziemy mieli słabą i rozciągniętą w czasie poprawę sytuacji" - powiedział Sinn w wywiadzie dla dziennika La Stampa.
Rynek nie zareagował na publikację indeksu ZEW. Kurs euro do dolara nie zmienił się, a europejskie indeksy kontynuowały spadki.
((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagował: Adrian Krajewski; Reuters Messaging: [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, [email protected]))