Oracz: mobilizacja komercyjna słuchaczy Radia Maryja jest przeceniana

MEW
opublikowano: 2008-10-06 13:46

Roman Karkosik i ojciec Rydzyk mogą mieć trudności ze sprzedaniem telefonów komórkowych słuchaczom Radia Maryja – tak sądzi Rafał Oracz, dyrektor generalny CR Media Consulting i znany ekspert rynku medialnego.

- Punkt wyjścia, czyli oparcie się na lojalnej grupie odbiorców skupionej wokół konkretnej marki, jest słuszny. Ale nie rozumiem, jakie odbiorcy mają mieć korzyści z korzystania z tej konkretnej usługi i jak osobom skupionym wokół Radia Maryja będzie można sprzedać produkt czysto komercyjny – mówi nasz ekspert.

CenterNet, spółka zależna giełdowego NFI Midas chce skierować ofertę telefonii komórkowej do katolickiej społeczności skupionej wokół Radia Maryja, Telewizji Trwam, Naszego Dziennika oraz Fundacji "Nasza Przyszłość", a „ponadto do wszystkich potencjalnie zainteresowanych”.

- Problemem jest przede wszystkim dość „niekomórkowy” odbiorca - to nie są ludzie otwarci na nowinki techniczne, a ich mobilizacja komercyjna jest często przeceniana – dodaje Rafał Oracz.

Radio Maryja to piąta co do wielkości ogólnopolska stacja radiowa – w okresie czerwiec-wrzesień 2008 słuchało jej średnio 1,7 proc. ludności (dane za Radio Track SMG/KRC A Millward Brown Company).

Z kolei z ostatniego sondażu CBOS wynika, że radia Maryja słucha 8 proc. Polaków. Wśród odbiorców toruńskiej rozgłośni przeważają kobiety, osoby starsze, często owdowiałe; wielu z nich mieszka na wsi; dominują wierzący i praktykujący. 44 proc. z nich uzyskuje miesięczne dochody w wysokości od 501 zł do 900 zł.