Sprzedaż firmy wzrosła o 0,9 proc. do 9,99 mld EUR między kwietniem a czerwcem w ujęciu rocznym. Wynik nie dorównał jednak oczekiwaniom analityków na poziomie 10 mld EUR. Przychody we Francji wzrosły o 0,3 proc.
Szef spółki Christel Heydemann nie ugiął się presji na francuskim rynku i nie obniżył cen usług, żeby dorównać tańszej konkurencji, jak Altice France i Bouygues.
W pozostałej części Europy przychody spadły o 2,2 proc. ze względu na ograniczenie usług hurtowych. Unijne organy antymonopolowe obniżyły ceny, które firma mogła pobierać od innych operatorów za połączenia w swojej sieci. Zmniejszyła się też sprzedaż usług IT i sprzętu.