Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła listę filmów nominowanych do Oscarów. Rekordzistą okazał się „Władca pierścieni. Drużyna Pierścienia” z 13 nominacjami. Zaledwie dwie uzyskał „Harry Potter i kamień filozoficzny”. Analitycy są jednak zgodni — statuetki nie przełożą się na giełdowe notowania właścicieli wytwórni filmowych.
— Konglomeraty rozrywkowe są wyceniane na 30-150 mld USD co wyklucza wpływ dochodów z filmów dla wycenyproducentów —uważa Jeffrey Logsdon, analityk Gerard Klauer Mattison.
Jego zdaniem „efekt Oscara” zwiększa przychody z filmu o 10-20 proc. Największym sceptykiem jest Richard Greenfield z banku Goldman Sachs.
— Średni koszt produkcji filmu to 70 mln USD. Do tego dochodzą koszty marketingu wysokości 50-60 mln USD. Oscar nie zdoła ich pomniejszyć, a nawet zwiększa budżety marketingowe związane z przekonaniem środowiska filmowego — komentuje.
Opinie te nie dają wielu nadziei akcjonariuszom AOL Time Warner, właściciela New Line Cinema („Władca pierścieni. Drużyna Pierścienia”.), News Corp., właściciela wytwórni 20th Century Fox („Moulin Rouge” — siedem nominacji) i Sony („Helikopter w ogniu” — cztery nominacje).
Rozdanie nagród odbędzie się 24 marca w Los Angeles.