Osiedla i biura grają w zielone

Anna GołasaAnna Gołasa
opublikowano: 2023-09-15 12:29

Mieszkańcy i najemcy łakną dostępu do natury. Deweloperzy nie pozostają głusi na ich potrzeby. Niektóre inwestycje wręcz toną w roślinności.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak deweloperzy aranżują tereny zielone na osiedlach mieszkaniowych, a jak w biurowcach
  • z jakich ekologicznych nowinek mogą skorzystać mieszkańcy i najemcy
  • czy Polacy pytają o zieleń, wybierając mieszkanie bądź biuro
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Z badań wynika, że zieleń budzi pozytywne skojarzenia, wycisza, uspokaja i działa relaksująco. Nic dziwnego, że na osiedlach mieszkaniowych i w otoczeniu biurowców coraz częściej można zobaczyć m.in. łąki kwietne, miniparki, a nawet bulwary i szklarnie.

Krótsza droga do natury

Zielone trendy stawiają coraz śmielsze kroki na osiedlach. Jak tłumaczy Angelika Kliś, członek zarządu spółki Atal, aranżacja roślinności na osiedlu nie jest dla kupujących aż tak istotna jak lokalizacja inwestycji, położenie mieszkania względem stron świata czy jego cena, jednak nabywcy coraz chętniej oglądają wizualizacje przestrzeni wspólnych.

- Widać wzrost świadomości w tym zakresie. Tam, gdzie to tylko możliwe, sadzimy dużo różnorodnej zieleni. Coraz częściej pojawiają się łąki kwietne, rośliny miododajne, domki dla owadów i karmniki dla ptaków – mówi Angelika Kliś.

Na gliwickim osiedlu Ogrody Andersa, Atal zadba o ogródek sąsiedzki, w którym będzie można uprawiać rośliny i zioła.

– Zamierzamy również wzbogacić tamtejszy plac zabaw dla dzieci o kącik zieleni z krzewami owocowymi. Będą poziomki, borówki, jagody – wymienia Angelika Kliś.

W zielone formaty inwestuje także Ronson. Jak tłumaczy Karolina Bronszewska, dyrektor marketingu spółki, otoczone roślinnością osiedla stają się nie tylko miejscem przyjaznym do życia, ale też wspierają zdrowie.

– Tworzą lepszy mikroklimat na terenach miejskich, choćby dzięki filtrowaniu powietrza i zatrzymywaniu pyłów tworzących smog. W projektowanych budynkach stawiamy na zielone fasady oraz dachy, które oczyszczają powietrze i regulują temperaturę budynku. Oprócz tego realizujemy liczne nasadzenia roślin, projektujemy łąki kwietne czy pergole z kwiatami – wymienia Karolina Bronszewska.

W zgodzie z naturą działa także Robyg. Wyniki działań dewelopera na tym polu robią wrażenie. Spółka zrealizowała dotąd ponad 55 ha terenów zielonych.

– Starannie projektujemy zieleń wysoką i niską, koncentrując się na rodzimych gatunkach roślin. Od kilku lat wysiewamy łąki kwietnie i tworzymy ogrody deszczowe, aby na osiedlach mogły “schronić się” różne gatunki lokalnej fauny – jak dotąd zrealizowaliśmy ponad 4 tys. m kw. łąk kwietnych. Na osiedlach mamy ponad 32 tys. m kw. zielonych dachów i 9,5 tys. m kw. ogrodów deszczowych. Bogate nasadzenia zapewniają lepszą retencję wody i zacienienie w upalne dni, co pozwala nam skuteczniej walczyć z miejskimi wyspami ciepła – mówi Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg.

Biznes przyjazny środowisku

Zieleń rozgościła się także w biurowcach.

- Nasz największy kompleks biurowy, Adgar Park West, poza wykorzystaniem części połaci dachowej na zieleń, zapewnia około 3,5 tys. m kw. terenów biologicznie czynnych z ponad 100 drzewami i krzewami. W lokalizacjach, w których możliwości nie są aż tak szerokie, poszukujemy rozwiązań innowacyjnych, jak m.in. ogrody wertykalne z żywą roślinnością czy nasadzenia wewnątrz budynków - mówi Michał Chodkowski, szef działu zarządzania nieruchomościami w Adgar Poland.

Tereny zielone otaczają Adgar BIT na Mokotowie, a już niebawem uatrakcyjnią też Adgar PDT na Woli.

– Jesteśmy w trakcie inwestycji, dzięki której sąsiadujący z nami park miejski zyska nawadnianie wodą deszczową zbieraną na naszej nieruchomości. Te działania mają głęboki sens, bowiem najemcy coraz częściej zwracają uwagę na to, jak deweloperzy i zarządcy budynków biurowych podchodzą do kwestii wykorzystania zieleni w swoich inwestycjach, a także, jak ograniczają ich wpływ na środowisko naturalne poprzez redukowanie zużycia energii i wody. Świadomość ekologiczna z pewnością rośnie, a wraz z nią nasza ekologiczna wrażliwość i potrzeba zwiększania udziału zieleni w tkance miejskiej – mówi Michał Chodkowski.

Po zielone nowinki sięga również Ghelamco.

– Poprzez zielone biurowce rozumiemy także ich otoczenie. Dlatego wejście do powstającego przy placu Europejskim wieżowca The Bridge prowadzić będzie przez kieszonkowy park z jednej strony i zielony plac Europejski z drugiej, natomiast uzupełnieniem powstającego u zbiegu ulic Towarowej i Kolejowej biurowca Vibe będzie ogólnodostępny skwer miejski. Dbamy także o to, by roślin nie brakowało w częściach wspólnych, czego dobrym przykładem jest lobby Warsaw Unit z dorodnymi drzewami oraz roślinami tropikalnymi, jak strelicje, monstery i palmy. Przy projektowaniu roślinnych instalacji współpracujemy też ze specjalistami z SGGW – mówi Michał Nitychoruk, PR menedżer w Ghelamco Poland.

Od zieleni nie stronią też inwestycje Echo Investment. Przykładem jest ponad dwuhektarowy park, który będzie częścią wielofunkcyjnego kompleksu przy ul. Towarowej w Warszawie.

– Sięgamy zarówno po zieleń uporządkowaną i ogrody tematyczne, jak i półdzikie łąki kwietne, które skutecznie wzbogacają lokalne ekosystemy – mówi Rafał Mazurczak, członek zarządu Echo Investment.

Zapewnia, że chęć przebywania w otoczeniu zieleni deklarują praktycznie wszyscy użytkownicy budynków spółki.

– Dotyczy to zarówno biurowców jak i osiedli mieszkaniowych. Gdy w 2022 r. zbadaliśmy preferencje Polaków związanie z mieszkaniami, okazało się, że aż 58 proc. ankietowanych oczekuje od nowych inwestycji właśnie więcej zieleni i przestrzeni do wypoczynku, rekreacji i budowania więzi społecznych. Analogiczne sygnały płyną od najemców powierzchni biurowej – zieleń stymuluje kreatywność, sprzyja regeneracji sił – mówi Rafał Mazurczak.