PAN nie czuje się sojusznikiem

opublikowano: 04-02-2020, 22:00

Instytut Nauk Prawnych dostał 2,4 mln zł od Philipa Morrisa, ale zaprzecza, by miało to wpływ na rzetelność jego opinii.

Eksperci nie przygotowują opinii za darmo, ale czasem kontrowersje wzbudza to, kto im za nie płaci. W tym tygodniu opisaliśmy w „PB” sprawę globalnej „czarnej listy” organizacji biznesowych i think tanków, które zostały nazwane sojusznikami koncernów tytoniowych. Listę przygotowała antytytoniowa organizacja STOP, wspierana m.in. przez Fundację Bloomberga.

Znalazły się na niej cztery podmioty z Polski: Konfederacja Lewiatan, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, Warsaw Enterprise Institute oraz Instytut Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk (INP PAN). O ile obecność na liście organizacji biznesowych, których członkami są firmy z branży tytoniowej, nie może specjalnie dziwić, o tyle obecność na niej INP PAN można uznać za zaskoczenie.

„Organizacja [INP PAN — red.] prowadziła aktywne badania w związku z branżą tytoniową i otrzymała w 2016 r. finansowanie w ramach inicjatywy PMI Impact. Zorganizowała kilka wydarzeń na temat nielegalnego handlu wyrobami tytoniowymi w Europie i na poziomie globalnym. Publikowała również artykuły badawcze o wydźwięku przychylnym branży tytoniowej” — podał STOP.

PMI Impact to program grantowy koncernu Philip Morris International, największegogracza na polskim rynku tytoniowym. Instytut potwierdza, że zdobył finansowanie od koncernu.

— Instytut uzyskał w konkursie organizowanym przez PMI Impact grant na projekt badawczy trwający 24 miesiące. Konkurs miał charakter otwarty, selekcję wniosków przeprowadziła niezależna komisja ekspercka. Projekt INP PAN uzyskał wsparcie w wysokości 622 tys. USD [2,4 mln zł — red.]. Projekt dotyczył szeroko zakrojonych badań nad prawnymi aspektami regulacji obrotu wyrobami tytoniowymi w Europie oraz polityki kryminalnej dotyczącej zwalczania nielegalnego handlu wyrobami tytoniowymi w ramach UE — informuje dr hab. Celina Nowak, dyrektor INP PAN.

W ramach grantu INP PAN zorganizował m.in. międzynarodową konferencję „Zwalczanie nielegalnego handlu produktami tytoniowymi w czasach szybkich przemian”, która odbyła się w grudniu ubiegłego roku w Warszawie. Sugestiami, by przygotowywał opinie sprzyjające branży tytoniowej, jest jednak oburzony.

— Był to jedyny projekt, jaki instytut realizował w ramach PMI Impact. Wykonawcy projektu — tak jak w każdym innym przypadku — mieli zagwarantowaną w umowie pełną wolność badawczą, zatem wnioski co do przeprowadzonych badań formułowane były obiektywnie i autonomicznie. Nikt w badania ani wnioski badawcze nie ingerował — mówi Celina Nowak.

Dyrektor INP PAN podkreśla, że opublikowane przez organizację STOP informacje są nieprawdziwe i zwróciła się już o ich sprostowanie.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Marcel Zatoński

Polecane